
“To ostatnia walka” – Anderson Silva kończy karierę. Wyznał, za czym będzie tęsknił najbardziej

przez Przemek Krautz

Legenda światowego MMA, jeden z najlepszych zawodników w historii, ogłosił, że przed zakończeniem kariery został mu tylko jeden pojedynek.
Anderson Silva w MMA walczy od 1997 roku. Od 2006 zawodnik jest związany z UFC i w tym samym roku zdobył mistrzostwo w kategorii średniej, które następnie obronił 10 razy, tym samym ustanawiając rekord organizacji.
Pająk w swojej karierze stoczył łącznie 43 pojedynki, z tego zwycięsko zakończyły się 34 występy. Niestety od 2013 roku Silva wygrał tylko jedną walkę, jedno starcie zostało rozstrzygnięte jako no-contest, a aż sześć pojedynków zakończyło się przegraną.
Zawodnik w rozmowie z MMA Junkie potwierdził, że walka z Uriah Hallem będzie jego wyjściem do oktagonu w karierze. Pojedynek zaplanowany jest na 31 października.
– To ostatnia walka. Na pewno, to jest ostatnia walka. Prawdopodobnie. Kocham ten sport. Przygotowuje mój umysł do tego. Przygotowuje się do walk przez całe życie, ale tak, to mój ostatni raz w UFC – powiedział Silva.
– Myślę, że najbardziej będę tęsknił za treningiem. Przygotowywaniem mojej głowy, mojego ciała. Myślę, że to jest najważniejsze i jestem smutny, bo nie będę miał tego nigdy więcej – dodał 45-letni zawodnik.