Jon Jones z shotgunem w ręku przepędził rabusia! Złodziej wybrał nieodpowiedni dom. [WIDEO]

Złodziej wybrał nieodpowiedni dom. Zawodnik UFC, Jon Jones wybiegł z shotgunem w ręku ze swojego garażu widząc, że nieproszony gość zbliża się do jego domu. Pomimo tego, że w Stanach Zjednoczonych było wtedy Hallowen, zawodnik wiedział, że tutaj nikt nie przyszedł po cukierka.

Na swoim profilu w mediach społecznościowych były mistrz UFC zamieścił nagranie z monitoringu. W późnych godzinach wieczornych rabuś zakradł się na posesję Jonesa. Nie podejrzewając tego, że w środku przebywa Jones, złodziej zaczął zaglądać do luksusowych samochodów, które stały przed domem. Po chwili otworzyły się drzwi od garażu, z których wybiegł wściekły zawodnik…. z shotgunem w ręku!

“Następnym razem, gdy będziesz próbować kogoś obrabować, upewnij się, że jesteś wystarczająco szybki. Ma szczęście, że jestem na tyle sprytny, że nie strzelam do człowieka, kiedy się wycofuje. Ludzie, czasy stają się ciężkie, ale twoje życie nie jest warte kilku dóbr materialnych” – napisał na Instagramie Jones.

Przeczytaj również: Sensacyjny nokaut na gali boksu! Conor McGregor pod ogromnym wrażeniem. [WIDEO]

Zawodnik wydał oświadczenie, w którym skomentował całą sytuację: “Skończyło się na tym, że stuknąłem lufą mojego shotguna w okno kierowcy tego złodzieja. Następnym razem, jak będziesz próbował kogoś okraść, to upewnił się, że jesteś wystarczająco szybki, by uciec. Na całe szczęście, jestem na tyle rozsądnym człowiekiem, że nie strzeliłem do uciekającego ode mnie mężczyzny. Do młodych ludzi – wiem, że czasy są ciężkiej, ale wasze życie jest więcej warte niż kilak dóbr materialnych.” [cytat za mma.pl]

Zobacz również: „Zwracam się teraz do wszystkich fanów Khabiba…” – Jon Jones kolejny raz o prośbie Nurmagomedova

Źródło: mma.pl