Artur Gwóźdź: ‘Nienawidzę kur** jak się im coś dzieje. Oni wszyscy w tych szpitalach, powyganiali nas…”

Artur Gwóźdź z grupy promotorskiej Artnox Fight Sport udzielił wywiadu po gali KSW 56 dla portalu MMARocks.pl. Dwóch zawodników spod znaku Artnox, Sebastian Rajewski oraz Andrzej Grzebyk ponieśli porażki. Rajewski został znokautowany w 12 sekundzie, Grzebyk po kopnięciu w kolano doznał kontuzji i walczył pięć minut ze złamaną nogą. Pod koniec rundy sędzia musiał przerwać walkę.

Zarówno Grzebyk, jak i Rajewski leżą w szpitalu. – “Nienawidzę kurw* jak im się coś dzieje, jak coś tym zawodnikom się coś dzieje, jeszcze w takim pierdol***m czasie, że jest ten koronawirus, a oni w tych szpitalach. Powyganiali nas, nie mogę mu w żaden sposób pomóc, to przykre i ciężkie. Dopiero teraz zrozumiałem co przeżywają ludzie, jak mają podobną sytuację. Nawet dziecko jak złamie rękę… mamy trudny czas.” – mówił Artur Gwóźdź w wywiadzie z MMARocks.pl

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

• Krystian „Tyson” K. trafił do więzienia! Co z finałem GROMDY?
• MICHAŁ MATERLA PRZEGRYWA! Roberto Soldić zdemolował Polaka! [WIDEO]
• Artur Szpilka zawalczy w MMA?! ‚To byłby bardziej freak fight, ale…’ [WIDEO]

“Mamy zapewnienia KSW, że pełna rehabilitacja będzie ogarnięta ale no tak jak mówię, mamy ciężki czas. Jest jedna wisienka na koncie – wygrana Justyny. Powiedziałem jej po walce – “dziękuję, że chociaż Ty mi sprawiłaś tak ogromną radość”… dała piękną walkę. KSW jeszcze będzie miało z niej pożytek. Muszę się też cieszyć jej zwycięstwem, a zarazem mam serce rozbite, bo moich dwóch zawodników jest w szpitalu” – komentował manager.

Źródło: MMARocks.pl