Trener Marcina Najmana wykręcił nogę Don Kasjo, gdy ten leżał na ziemi. ‘Ałaaaaa, kur**!’ (VIDEO)

To co zrobił Marcin Najman oraz jego Damian Herczyk to istny skandal. Z pewnością niektórym puściły emocje, jednak profesjonaliści nigdy nie powinni dopuścić się takiego zachowania. Na walce, na którą czekała cała Polska doszło do totalnej kompromitacji “El Testosterona”. Walka zakontraktowana była jako pojedynek bokserski. Jego rywalem był Kasjusz Życiński, znany jako “Don Kasjo”.

Zawodnicy wpadli w bardzo mocny konflikt przed galą, a wszystko to przez oskarżenia, którymi rzucił “Don Kasjo” o rzekomy romans Marcina Najmana z Moniką Godlewską. Wszystko miało zostać wyjaśnione na gali FAME MMA 8.

Podczas walki doszło do czegoś nieprawdopodobnego. W pewnym momencie Marcin Najman obalił “Don Kasjo” i zaczął okładać go ciosami w parterze. Od razu interweniował sędzia, który przerwał pojedynek. Najman dostał minus jeden punkt, walka przecież miała być w formule bokserskiej. Po chwili starcie zostało wznowione. Nagle Najman wyprowadził niskie kopnięcie łamiąc kolejny punkt regulaminu! Sędzia zdecydowanie przerwał pojedynek i zdyskwalifikował Najmana.

Zawodnicy zaczęli kłócić się między sobą. Kasjusz po przerwaniu walki symulował jeszcze uderzenie, którego finalnie się nie dopuścił. Do klatki wbiegła ochrona. Dwóch ochroniarzy zaczęło przytrzymywać Kasjusza. Po chwili pojawili się jeszcze dwaj, którzy trzymali Najmana. Do klatki oprócz ochroniarzy wbiegli trenerzy Marcina Najmana, w tym Damian Herczyk.

Herczyk wykręcił nogę Kasjusza, który zaczął wyć z bólu. “Ałaaaa! Kur*a! No poje****i, ja pier***. Po ch*j mi nogę wykręcił, trzymają mnie w trzech i mi nogę kręcą? Boxdel zapytał – kto? Kasjo skomentował – “No kto, Ci ochroniarze, któryś mi skręcił nogę”. Na nagraniu widać jednak, że za nogę złapał Damian Herczyk. Co ciekawe drugi trener wystawił nawet pięść grożąc Kasjuszowi.

Krzysztof Rozpara, jeden z właścicieli federacji FAME MMA wbiegł do oktagonu, gdzie wydał oficjalne stanowisko w sprawie Marcina Najmana – „Chciałem zająć oficjalne stanowisko. Przepraszamy Kasjusza za zaistniałą sytuację. To miało być inne widowisko. Marcin poniesie odpowiednie konsekwencje tego co się wydarzyło. Przepraszamy naszych widzów. Nie takie widowisko chcemy dostarczać naszym widzom. Sytuacja z ochroną nie było to zamierzone, należą się przeprosiny. Z Marcinem Najmanem będziemy mieli osobną rozmowę.„