
Gamrot o powrocie do oktagonu – ‘W tym okresie będę dostępny, no i czekam…’

przez Przemek Krautz
Mateusz Gamrot opuścił KSW jako niepokonany mistrz z 17 zwycięstwami na koncie. W październiku zadebiutował w największej organizacji MMA na świecie.
Rywalem Gamera był Guram Kutateladze. Po zaciętym pojedynku niestety Polak poniósł pierwszą porażkę w życiu. Decyzję sędziów można uznać jednak za kontrowersyjną, gdyż sam Kutateladze nie zgodził się z werdyktem.
Zawodnik pojawił się na gali KSW 57, która odbyła się w minioną sobotę. W rozmowie z dziennikarzem Onetu został zapytany o nastrój po debiucie w UFC.
– To była moja pierwsza porażka. Zasłużona, nie zasłużona, to już zostawiam opiniom innym. Przyjmuję to na klacie, twardo stąpam po ziemi. Wiadomo, odcisnęła swoją bliznę na sercu, ale myślę, że to zaprocentuje w przyszłości, że będę jeszcze lepszy zawodnikiem – wyjaśnił.
Zawodnik zapowiedział także, że dał znać już UFC, kiedy może stoczyć pojedynek i czeka na odpowiedź ze strony organizacji – Po nowym roku chciałbym zacząć okres przygotowawczy i myślę, luty marzec, życzyłbym sobie wrócić do klatki. Ja dałem dyspozycję, że w tym okresie będę dostępny, no i czekam na propozycję.
Źródło: Onet