Tai Emery tłumaczy nietypową cieszynkę po nokaucie! “Ja nie mogę, ale mężczyźni już tak?”
![Źródło: screenshot YouTube/Instagram](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2022/09/Tai-Emery-tlumaczy-nietypowa-cieszynke-po-nokaucie-Ja-nie-moge-ale-mezczyzni-juz-tak.png)
przez Jakub Hryniewicz
Sporo szumu zrobiło się w ubiegły weekend wokół Tai Emery. Nagranie z celebracji dotychczas mało znanej fighterki szybko stało się hitem Internetu.
Australijka zadebiutowała w ubiegłym tygodniu na gali BKFC: Thailand 3 przeciwko Rung-Arun Khunchai. Tai Emery wygrała po brutalnym nokaucie już w pierwszej odsłonie, jednak to nie o finiszu pojedynku mówi się najwięcej.
Była zawodniczka futbolu postanowiła wykonać dość nietypową cieszynkę. Emery obnażyła się przed publicznością, prezentując swoje wdzięki.
– Rozwaliliśmy Internet – powiedziała w rozmowie z MMA Fighting –To dla mnie coś nowego. Znajomi mówili mi, że stałam się numerem jeden w Google. Miło przebić w czymś Kardashianów.
Tai Emery nie została zhejtowana za swoje zachowanie. Jak sama twierdzi, zrobiła to by sprawdzić reakcję innych. Każdy, kto ją zna w tamtym momencie po prostu stwierdził, że jest sobą. Nie miała zamiaru wywołać w nikim negatywnych emocji.
Nagranie szybko obiegło sieć. Zdaniem samej fighterki jest to efekt wszystkich wydarzeń: nokautu i natychmiastowej celebracji przez podniesienie topu.
– Szczerze mówiąc, to najlepsza rzecz, jaka mi się przytrafiła. Od zawsze powtarzam, że jeśli naprawdę jesteś sobą, nic złego z tego nie wyniknie. Jestem pewna, że wiele osób myślało, że w Tajlandii spadnie na mnie fala krytyki. Pokazywanie piersi przez kobiety w tym kraju jest zabronione, ale mężczyźni mogą świecić sztucznymi cyckami. To kraj, w którym jest dużo buddyzmu, więc mogło spłynąć sporo hejtu co do tej celebracji, ale okazało się, że większość to słowa wsparcia.