Don Kasjo komentuje konfrontację szefa FAME z Wardęgą! “Zabity własną grą” [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Kasjusz Życiński do ostatniej chwili jest całkowicie pewny siebie przed galą FAME 20. Postanowił nawet udzielić wywiadu kilka godzin przed wyjściem do klatki.
Powrót “Don Kasjo” do federacji to jedna z najgłośniejszych walk na karcie FAME 20. Ponownie zmierzy się z “Boxdelem”, z którym jest mocno skonfliktowany i nie gryzł się w język, mocno atakując rywala. Na jego celowniku znalazł się także Sylwester Wardęgą.
Sprawdź kurs w Superbet
Życiński podsumował konfrontację z Wardęgą
Nawet wczoraj po ceremonii ważenia doszło do konfrontacji twarzą w twarz pomiędzy freak fighterem i youtuberem. “Don Kasjo” zarzucał mu, że ten wykorzystywał Pandora Gate do podbicia stawki i zgarnięcia większych pieniędzy za potencjalną walkę.
Wardęga twierdził, że to nie prawda i zaproszono na scenę byłego prezesa Krzysztofa Rozparę. Przyznał on, że Wardęga rzeczywiście w trakcie rozmów cały czas podkreślał swoją wartość zasięgami, jakie gromadził po wybuchu głośnej afery.
Teraz w ostatniej rozmowie z fansportu.pl “Don Kasjo” podsumował całą sprawę. Stwierdził, że Wardęga, który spodziewał się całkowicie czegoś innego, zginął od własnej broni:
– Manipulant został zabity swoją grą. Myślał, że poruszy to niech przyjdą i wyjdzie na tego górą, że oni nie wyjdą. W końcu przegiął, bo to są dyplomaci, starają się nie udzielać. Swoją bronią… Już przeginał, bo chciał umniejszyć federacji, aż w końcu Rozpara powiedział prawdę.
Sprawdź wywiady po ceremonii ważenia FAME 20: