Mamedowi nie spodobały się słowa Adamka! Odpowiada byłemu rywalowi
przez Przemek Krautz
Mamed Khalidov odpowiedział Tomaszowi Adamkowi. Przyznał, że nie spodobały mu się słowa ostatniego przeciwnika.
Podczas gali KSW Epic zawodnik MMA zmierzył się z byłym mistrzem świata. Po trzech rundach starcie musiało być przerwane, ale do tego czasu Mamed radził sobie naprawdę bardzo dobrze. Zdaniem wielu osób zwyciężyłby, gdyby nie jego kontuzja.
W ostatnim czasie pojawiło się jednak kilka wypowiedzi Adamka, które nie spodobały się m.in. Janowi Błachowiczowi. Więcej przeczytasz tutaj – Błachowicz do Adamka: „Nie zachowuj się jak biały miś z Krupówek”
Teraz głos zabrał również sam Khalidov. W rozmowie z Arturem Mazurem poruszył kwestię niedawnego wywiadu “Górala”. Ten stwierdził bowiem, że były to łatwo zarobione pieniądze, a jeśli chodzi o rewanż, to rozmawiał już w tej sprawie z Mamedem i wysłał go na koniec kolejki.
Khalidov zapewnia, że nic takiego nie miało miejsca i cała sprawa wyglądała inaczej:
– Byłem trochę zdziwiony, powiem ci szczerze. Okazało się, że ja do Tomka dzwoniłem, nie mając do niego numeru. Ja do niego nie dzwoniłem. Tydzień po walce on wrzucił u siebie na Instagramie, że emocje go trzymają i ja rzuciłem ten temat „zróbmy to jeszcze raz”. Napisałem do niego na Instagramie. Mam screena ci wysłać?
– Z całym szacunkiem, nie mam żadnego żalu, ale proszę nie mówić rzeczy, które nie były. Nie proszę jego o walkę, nie będę się ustawiał w kolejce i proszę mi przysługi nie robić.