
Luis Suarez ostatecznie odrzuca Juventus. Nie przejdzie do Włoch… bo oblał egzamin na język?

przez Kuba Olas

Transfer Luisa Suareza do Juventusu Turyn zakończył się fiaskiem. Negocjacje między obiema stronami trwały już od dłuższego czasu, choć oba kluby porozumiały się między sobą w sprawach finansowych, to sam zawodnik miał wątpliwości. Teraz dowiadujemy się że mogło to mieć związek z egzaminem językowym na pozyskanie włoskiego paszportu, który umożliwił by grę Suarezowi w Lidze Mistrzów w barwach Juventusu.
Zamieszanie wokół napastnika z Barcelony dobiega końca. Wszystko wygląda na to, że pozostanie w swoim starym klubie. Jego przejście do “Starej Damy” było bliskie finalizacji, lecz na przeszkodzie stanęły zasady UEFA. Chodzi o miejsca dla piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Obydwa są już zajmowane przez dwóch graczy Juve – Brazylijczyka Arthura, oraz reprezentanta USA Westona McKennie.
Aby obejść ten przepis Suarez musiał zdobyć paszport EU. Miał ułatwione zadanie, ponieważ jego żona jest obywatelką Włoch. Żeby wejść w jego posiadanie musiał zdać egzamin z języka włoskiego na poziomie B1. Wszystko jednak wskazuje na to, że napastnik z Blaugrany oblał swój test, i nie uzyskał obywatelstwa. Oznacza to, że po ewentualnym transferze do drużyny z Turyny, niemógłby grać w Lidze Mistrzów.
Wśród innych opcji Suareza, mówiło się o Interze Miami, oraz Ajaxie. Obydwa kierunki są jednak bardzo mało prawdopodobne – do Interu lada chwila dołączy Gonzalo Higuain, a Ajax nie ma zamiaru wydawać tak dużych pieniędzy na 33-latka.
źródło: tt/@gerargromero