Piątek, 26 Kwietnia, 2024

(VIDEO) Nerwówka w Kielcach! Korona zdołała odwrócić losy spotkania i awansowała do Ekstraklasy

fot: YouTube
Opublikowane 29 maja 2022, 23:23
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Korona Kielce po dwóch latach nieobecności wraca do Ekstraklasy! Złocisto Krwiści w finale barażów po dogrywce pokonali Chrobry Głogów.

Kibice Korony przygotowali na ten mecz specjalną oprawę, którą zaprezentowali tuż po gwizdku rozpoczynającym spotkanie.

Ku uciesze kibiców zgromadzonych na Suzuki Arenie wynik spotkania w 18. minucie otworzył Adam Frączczak. Zawodnik Korony popisał się skuteczną główką po dośrodkowaniu Roberto Corrala.

Chrobry Głogów nie zwątpił w swoje umiejętności i zdołał dogonić, a nawet i przegonić Złocisto Krwistych. W 38. minucie piłkę do siatki Korony skierował Mikołaj Lebedyński. W tej sytuacji podawał mu…gracz gospodarzy Marcin Szpakowski.

Minutę później na Suzuki Arenie było już 1:2. Znów błąd Marcina Szpakowskiego, który tym razem dał odebrać sobie piłkę Michałowi Rzuchowskiemu. Piłkarz Chrobrego pognał w stronę bramki Korony, po czym oddał mocny strzał, którego nie zdołał powstrzymać Forenc!

Po zmianie stron Korona musiała postawić wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę doprowadzić, chociażby do remisu. W 62. minucie gospodarze stanęli przed szansą wyrównania stanu rywalizacji, ponieważ Michał Ilków-Gołąb dopuścił się faulu w polu karnym.

Do jedenastki podszedł Adam Frączczak. Gracz Korony nie pomylił się i umieścił piłkę w siatce. Bardzo bliski skutecznej interwencji był w tej sytuacji Rafał Leszczyński. Futbolówka wpadła do bramki po jego ręce.

W 83. minucie piłka po raz trzeci zatrzepotała w siatce Chrobrego. Jacek Kiełb uderzył z dystansu, a Adam Frączczak dobitką umieścił ją w bramce. W tej sytuacji sędziowie dopatrzyli się jednak spalonego i gol nie został uznany.

W 113. minucie po tym jak Mavroudias Bougadis wrzucił piłkę w pole karne błąd popełnił Konrad Forenc. Do futbolówki dopadł Dominik Piła, lecz jego uderzenie z linii bramkowej wybił Kyryło Petrow.

Tuż przed końcem dogrywki Korona zdołała przeprowadzić decydującą akcję. Jakub Łukowski pognał prawą flanką, a następnie dograł piłkę do Jacka Kiełba, który z bliskiej odległości zdołał skierować ją do bramki Chrobrego!

W doliczonym czasie gry piłkę na 3:3 miał Mateusz Machaj. Zawodnik z Głogowa z pięciu metrów przestrzelił jednak nad bramką!

Korona Kielce – Chrobry Głogów 3:2 (2:2, 1:2)
Bramki: 18′, 64′ Frączczak (kar.) – 38′ Lebedyński, 39′ Rzuchowski

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments