Tymoteusz Puchacz fanem sposobu prowadzenia kadry przez Michniewicza. “Jedyny trener, który jest stand-uperem”
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy
Tymoteusz Puchacz jest zachwycony sposobem, w jaki Czesław Michniewicz prowadzi reprezentację Polski. Kadrowicz uważa, że nowy selekcjoner ma niezwykłą umiejętność scalania grupy.
Chociaż Czesław Michniewicz w reprezentacji Polski pojawił się dopiero w marcu, to już zdążył zdobyć sympatię zawodników. Jednym z zawodników, który nad wyraz ceni sobie współpracę z nowym trenerem, jest Tymoteusz Puchacz.
“Ostatnio byłem na Gali Ekstraklasy. Michniewicz jest jedynym takim trenerem, który jednocześnie jest stand-uperem. Wychodzi i potrafi wszystkich chwycić. Anegdotka jest cały czas. Trener jest bardzo elokwentny. Potrafi być gościem, który scala grupę i rozbawi, ale też rzeczowo poda to, jak chcemy grać. Bardzo dobry selekcjoner. Tak to trzeba nazwać” – mówił w programie “Prawda Futbolu”.
Puchacz podjął również temat Paulo Sousy. Piłkarz porównał Portugalczyka z Michniewiczem.
“Trener Sousa jest bardziej trenerem klubowym niż selekcjonerem. Uważam, że Michniewicz jest stworzony do tego, żeby być selekcjonerem. Potrafi w krótkim czasie scalić grupę” – przyznał.
Reprezentacja Polski w czerwcu rozegra cztery spotkania Ligi Narodów. Biało-Czerwoni zmierzą się z Walią, Holandią oraz dwukrotnie z Belgią.
Trener Czesław Michniewicz na to długie zgrupowanie powołał aż 38 zawodników. Wśród nich znalazł się również Tymoteusz Puchacz, który przyznał, że będzie się starał powalczyć o miejsce w pierwszym składzie.
“Będę dawał jak najwięcej argumentów, żeby być podstawowym zawodnikiem. Reprezentacja to dla mnie najważniejsza rzecz” – mówił Puchacz.
Źródło: Prawda Futbolu
- Okniński stanowczo na temat Ferrariego! Co z walką z Denisem? [WIDEO]
- Pasternak gotowy na wymówki Tyburskiego! Zapowiada brutalną lekcję pokory
- Sam Ferrari to za mało? Denis gotowy zawalczyć 2vs1
- Konflikt Tyburskiego z zawodniczką KSW! Nie wytrzymał po jej żartach: “Biedna kobietko”
- Clout MMA 5: Adam Josef zawalczy z dwoma rywalami! Znamy kursy bukmacherskie
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
