Sobota, 7 Września, 2024

Wrzosek z przesłaniem do KSW: “Podcinają skrzydła” [WIDEO]

Fot. YouTube
Opublikowane 18 lipca 2024, 15:43
przez Przemek Krautz
1
0
Brak komentarzy

Marcin Wrzosek skomentował ostatni konflikt z KSW i problem, z którym niedługo włodarze organizacji będą musieli się zmierzyć.

W ostatnim czasie mówi się o tym, że największe gwiazdy federacji zbliżają się do końca kariery. Jeszcze maksymalnie kilka walk mają przed sobą Michał Materla, Mamed Khalidov czy Mariusz Pudzianowski. Zawsze przyciągali oni rzesze fanów, którzy na co dzień niekoniecznie śledzą sporty walki.

Nie ma jednak nikogo, kto mógłby ich zastąpić, a KSW nie pomaga w tym swoim zawodnikom. Organizacja nie specjalnie zajmuje się promocją następców gwiazd, tylko skupia się na głośnych walkach z udziałem weteranów.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Wrzosek w rozmowie z FANSPORTU TV zauważył, że są fighterzy jak Adrian Bartosiński, którzy starają się trafiać do coraz większej liczby widzów, ale Maciej Kawulski i Martin Lewandowski podcinają mu skrzydła. Włodarze ostatnio wdali się z nim w konflikt i mocno krytykowali za to, że nie dał widowiskowej walki.

Chociaż bił się z połamanym nosem i miał mocne rywala, którego skończył go w trzeciej rundzie, nie szczędzili ostrych słów pod jego adresem. Jednocześnie celebrowali oraz zachwycali się wygraną Phila de Friesa, który przez pięć rund jedynie przyciskał rywala do siatki, czym wygrał jedno z najnudniejszych starć w historii organizacji.

Gwiazdy, które ciągnęły KSW Mamed, Materla, Pudzian, wiecznie walczyć nie będą. Jest Bartosiński, który próbuje robić robotę medialnie, a jego skrzydła są podcinane. Skończył jednego z najlepszych gości w trzeciej rundzie i że była zamulona walka. Później wychodzi de Fries, przez 5 rund klincz i jest… – po czym Wrzosek zaczął klaskać, naśladując włodarzy KSW.

Na koniec zwrócił się do nich z przesłaniem, aby zaczęli doceniać naszych zawodników – Nauczmy się doceniać to, co nasze.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO