Zawodnik FEN zapowiada odejście z organizacji, jeśli zakontraktują Marcina Najmana.

przez Przemek Krautz

Marcin Najman po ostatnim skandalu na FAME MMA 8 nie zakończył jeszcze kariery. Czeka go kolejna walka, jak na razie nie wiemy dla jakiej organizacji i kto miały być jego przeciwnikiem, jednak w ostatnim nagraniu na Twitterze zapowiedział, że dostał już dwie propozycje od największych organizacji MMA w Polsce. Jeśli Najman nie kłamał to prawdopodobnie kontaktowało się z nim KSW i Fight Exclusive Night.
Zawodnik rzekomo miał dostać już kolejne oferty walk, jednak nie mógł ich przyjąć, gdyż ma „głowę zajętą innymi sprawami” – W ostatnim kwadransie odebrałem telefony od dwóch szefów dwóch największych organizacji MMA w Polsce, z propozycją oczywiście – powiedział w dalszej części filmu i dodał – Miło, że nawet 15 minut nie czekałem na kolejne dwie rozmowy z propozycją o angaż.
Zawodnik wspomina również, że próba wyciągnięcia konsekwencji wobec trenera, jest bezpodstawna – To Życiński rozpoczął bijatykę w oktagonie po tym, gdy sędzia ogłosił dyskwalifikację moją i wszystkie winy zrzucane na Damiana Herczyka, są tutaj co najmniej nietrafione.
Na słowa Najmana postanowił odpowiedzieć mistrz organizacji Fight Exclusive Night w K-1 – Dominik Zadora.
- „Jeżeli FEN zatrudni tą pi**e Najmana to oświadczam, że nigdy więcej nie zawalczę dla tej federacji. AMEN.” – napisał w jednym z komentarzy.
Następnie na swoim koncie na Instagramie zaznaczył – „Byłoby mi wstyd być mistrzem federacji, w której walczy ten ktoś… Starczy nam już żenady ze strony tego pana w naszym sporcie… Czas by przemówił sport, więc moja prośba do wszystkich włodarzy, właścicieli przeróżnych federacji. Nie dajmy szansy na takie zachowania w naszym sporcie. Podsumowując jestem dumny z bycia mistrzem FEN i z tego, że mogę się bić na ich galach. Angaż takiej osoby tylko popsułby dobre imię tej federacji”
Dominik Zadora mistrzowski pas odzyskał na gali FEN 30, pokonując jednogłośną decyzją Wojciecha Wierzbickiego.
Źródło: Instagram / Dominik Zadora / Najman Twitter
WIDEO: