Kibice Lecha Poznań ukradli i spalili oprawę rywali. Przed sądem odpowiedzą za prowokowanie. [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Jak informuje portal gol24.pl, kibice Lecha Poznań zostali oskarżeni przez prokuraturę w związku z prowokowaniem kibiców innej drużyny.
Chodzi o sytuację z lutego 2020 roku, kiedy to ekipa ze stolicy Wielkopolski rozegrała spotkanie z Lechią Gdańsk. Po pierwszej połowie, w trakcie przerwy kibice Lechii zniszczyli bramę sektorową i chcieli rzucić się do bójki, jednak zostali zatrzymani przez ochronę.
Kiedy ruszyła druga połowa, w trakcie meczu kibice Kolejorza wyciągnęli oprawę, którą udało im się odebrać ekipie z Gdańska. Następnie podarli ją, zniszczyli i podpalili. Sprowokowani goście zaczęli rzucać odpalonymi racami w trybuny, na których zasiadały rodziny z dziećmi.
Z sektora Lechii do sektora Lecha powędrowało około odpalonych 20 rac. Kilka pozostałych wylądowało na murawie. Sędzia był zmuszony przerwać mecz na kilka minut.
– W sprawie łącznie oskarżonych zostało dziesięć osób. Wszystkie usłyszały zarzut sprowokowania kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu imprezy masowej – wyjaśnił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak cytowany przez gol24.pl
W związku z tą sprawą zatrzymano 10 osób z poznańskiej ekipy i wszczęto postępowanie. Jedna z osób przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze. Pozostali oskarżeni czekają na proces.
Co ciekawe, kilka dni temu pojawia się informacja o ukaraniu innych kibiców z Poznania, którzy usłyszeli wyroki w związku z zadymą, do której doszło w ostatniej kolejce sezonu 2017/18. Najsurowsze w tej sprawie kary, to nawet aż rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Więcej o tej sprawie znajdziesz w tym artykule – Sąd bezwzględny dla kibiców Lecha Poznań. Grożą im wyroki pozbawienia wolności!
Źródło: gol24.pl