Tomasz Sarara zakończył współpracę z Oknińskim. Wiemy dlaczego – “Przeliczyłem się w tym wszystkim”
przez Przemek Krautz
Tomasz Sarara to doświadczony kickboxer, który przygotowuje się do debiutu w MMA. O walce w tej formule mówi się od dawna, jednak wciąż nie wiadomo kiedy do niej dojdzie. Wygląda jednak na to, że będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, gdyż zawodnik właśnie poinformował o zakończeniu współpracy ze swoim trenerem Mirosławem Oknińskim.
Sarara przekazał taką wiadomość w rozmowie z MyMMA.pl. Zawodnik dodał, że nie jest skonfliktowany z trenerem i chciałby, żeby relacje pomiędzy nimi pozostały takie, jakie były dotychczas. Sarara przyznał, że jednym z powodów zakończenia współpracy z Oknińskim były problemy “logistyczne” – Umówmy się: ja nie mam trenować, ja muszę zapierdalać i potrzebuję robić to 2-3 razy dziennie. A wiadomo, mam żonę, dwójkę dzieciaków, swój klub, naprawdę sporo spraw, które mnie trzymają. Niełatwym zadaniem logistycznym jest wyrwać się na 2-3 godziny z domu, a co dopiero wyrwać się na tygodnie, zostawić wszystko, więc po prostu przeliczyłem się w tym wszystkim.
– Bez żadnego dissu, bez żadnego hejtu z trenerem Mirkiem, którego pozdrawiam, ale się rozchodzimy. Chyba jestem jednym z niewielu zawodników, który potrafi się rozejść z Mirkiem w drodze pokojowej. Stan na dzień dzisiejszy jest taki, że podajemy sobie dłonie i nie szukam żadnego konfliktu, żadnego hejtu. Taka jest moja decyzja. Jest chyba w bardzo prosty sposób uargumentowana – powiedział Sarara.
– Mało tego, gdy byliśmy już po pierwszej rozmowie telefonicznej, gdy poinformowałem o tym trenera Mirka… Tak naprawdę z dużym wyczekiwaniem i dużym stresem zastanawiałem się, jak zareaguje, a po krótkiej chwili milczenia w słuchawce powiedział: „Tomek, też ci to miałem zaproponować, bo też nie jestem w stanie wziąć odpowiedzialności za twoje przygotowania, jeśli one miałyby wyglądać w ten sposób, że widzimy się rzadko, rozumiem to. Rozumiem te argumenty, które trzymają cię w domu, dlaczego nie jesteś się w stanie w stu procentach poświęcić treningom tutaj u mnie” – dodał.
Sarara wspomina również o możliwościach trenowania praktycznie w całej Polsce, co nie spodobałoby się trenerowi Oknińskiemu – Tak naprawdę chciałbym skorzystać ze wszystkich możliwości, jakie mam. I dla przykładu, pozdrawiam bardzo serdecznie Michała Materlę, którego jestem też kolegą, kibicem. I Michał za każdym razem mówi: „Tomek, jeśli będziesz miał ochotę, żeby do nas przyjechać, coś podpowiemy, zawsze masz drzwi otwarte, pamiętaj”. I umówmy się, że w każdym zakątku Polski mam takie postacie, bo mam pozytywny PR, bo mam bardzo dobre relacje z ludźmi i na współpracę mogę liczyć z każdej strony.
– Myślę, że trener Mirek nie byłby z tego zadowolony. Pewnie widziałby tę współpracę tylko i wyłącznie na Wilanowie, a ja chciałbym troszeczkę więcej świata zwiedzić, zaczerpnąć wiedzy z różnych stron – dodał zawodnik.
Źródło: YouTube MyMMA.pl
- Grabowski komentuje faul Denisa na Marconiu: “Trzeba się liczyć z…” [WIDEO]
- Mocna odpowiedź Grabowskiego! Szef GROMDY reaguje na słowa Oknińskiego [WIDEO]
- Włodarze niezadowoleni po gali FAME? Doniesienia na temat sprzedaży PPV
- Oknińskiemu nie podoba się, że Kubiszyn złożył protest! Mocna reakcja trenera
- Szef GROMDY odpowiada Pasternakowi! Publikuje fragment walki [WIDEO]