(VIDEO) Rosja poza Euro! “Cała drużyna zawaliła.”
przez FW
Reprezentacja Rosji w piłkę nożną odpadła z Euro 2020! Sborna przegrała z Danią w Kopenhadze 4:1 i zakończyła swój udział w imprezie.
Nadzieje to za mało
Jeszcze przed meczem wciąż były szanse na awans podopiecznych Stanislava Cherchesova. Nadzieje zostały rozwiane w drugiej połowie, kiedy to Duńczycy strzelili 3 bramki. Jedna z nich padła po fatalnym błędzie Romana Zobnina. Zawodnik próbował podać do swojego bramkarza, jednak zrobił to na tyle źle, że piłkę przejął Yussuf Poulsen i bez najmniejszego problemu pokonał Matfeya Safanova.
Posada trenera Rosjan może być teraz zagrożona. Co prawda na mistrzostwach świata rozgrywanych u siebie doprowadził reprezentację do półfinałów, ale wyjście z grupy było traktowane jak obowiązek. Póki co ma on plan na kwalifikacje do mundialu w 2022 roku, a na konferencji zdradził, co powiedział swoim zawodnikom:
– Podziękowałem im za występ.
– Byli przygotowani, ale stracona bramka z pół-szansy podcięła im skrzydła. Nie potrafili się po tym podnieść. Musimy wyciągnąć wnioski.
Sborna w pierwszym meczu poległa 3:0 z Belgią. Zdołali się po tym podnieść i w kolejnym spotkaniu zwyciężyli z Finlandią 1:0. Dawało to szanse na awans.
– Nie jesteśmy ślepi – powiedział Cherchesov – Wiemy, gdzie są drzwi i jak je otworzyć. Mamy wielu młodych zawodników o wielkim potencjale. Musimy pomóc im się rozwinąć i razem ruszyć dalej.
“Słaba mentalność”
Artem Dzyuba, kapitan reprezentacji Rosji, zdobył jedynego gola dla swojej drużyny w starciu z Duńczykami. Po meczu nie gryzł się w język:
– Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że to Mistrzostwa Europy. Tu jest zupełnie inny poziom.
– Za każdym razem, gdy mierzymy się z trudniejszym rywalem jedyne co robimy to cofamy piłkę do bramkarza. Nie można grać dobrze, jeśli goalkeeper jest twoim najlepszym rozgrywającym.
Kapitan Sbornej wziął też w obronę Romana Zobnina. To właśnie po jego fatalnym podaniu padła bramka numer 3.
– Proszę wszystkich, aby go nie atakowali. Błędy zdarzają się każdemu. Roman przeprosił nas w szatni.
– Odpuście mu. To nie jeden zawodnik, tylko cała drużyna zawaliła.
Źródło: RT Sport