
(VIDEO) Raków liderem! Zobacz kuriozalny gol jaki wbiła sobie Stal! Wielki błąd popełnił także golkiper Rakowa

przez Jakub Barabasz
Raków Częstochowa wygrał 2:1 ze Stalą Mielec. Straty punktów Pogoni i Lecha sprawiły, że podopieczni Marka Papszuna zasiedli na fotelu lidera Ekstraklasy.
Wyjściowe składy Rakowa i Stali:
❗ Wasza 1⃣1⃣ na mecz ze Stalą 🔴🔵
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) March 14, 2022
Czerwono-Niebiescy, jesteśmy z Wami! ✊
—#RCZSTM 🕧 18:00 pic.twitter.com/0MHJhj7VFW
W takim składzie rozpoczniemy dzisiejsze spotkanie ⚔️ #PoZwycięstwo
— PGE FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) March 14, 2022
_________________@Rakow1921 vs. PGE FKS Stal Mielec | 14.03.22 | 18:00 pic.twitter.com/PskVEu1GzS
Do pierwszej groźnej sytuacji doszło w 10. minucie, kiedy to Vladislavs Gutkovskis pokusił się o strzał z ostrego kąta i trafił w słupek. Niedługo potem Damianowi Primelowi zagroził Dorin Sorescu, który strzelił zza pola karnego. Golkiper Stali zdołał jednak sparować jego próbę na rzut rożny.
W 25. minucie Vladislavs Gutkovskis stanął przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Łotysz otrzymał podanie od Mateusza Wdowiaka i w dogodnej sytuacji posłał futbolówkę obok słupka. Dziesięć minut później Raków miał kolejną okazję. Tym razem z kilkunastu metrów uderzał Ivi Lopez, a posłaną przez niego piłkę odbił Primel. Gutkovskis spróbował jeszcze dobitki, ale zrobił to niecelnie.
Po zmianie stron Raków wreszcie pokazał się ze skutecznej strony. W 49. minucie Mateusz Matras i Marcin Flis praktycznie podarowali gola gospodarzom. Z niezdarności defensorów Stali skorzystał Deian Sorescu, który pokonał Damiana Primela.
#RCZSTM pic.twitter.com/CBYMJOcQdh
— Daniel (@llewyl91) March 14, 2022
Stal Mielec szybko próbowała odpowiedzieć i już w 55. minucie Vladan Kovacević został zatrudniony przez Grzegorza Tomasiewicza. Z tonu nie spuścił również Raków, który w 62. minucie wpakował piłkę do bramki Primela po raz drugi. Tym razem Mateusz Wdowiak nie cieszył się z gola zbyt długo, ponieważ VAR wykazał pozycję spaloną.
W 69. minucie Stal zdołała doprowadzić do wyrównania. W tej sytuacji duży wkład w gola dla przyjezdnych miał…Vladan Kovacević. Bośniak niefortunnie zainterweniował przy strzale Krystiana Getingera i w Częstochowie było już 1:1.
#RCZSTM
— 𝙈𝙖𝙘𝙞𝙚𝙟 𝙈𝙖𝙘́𝙠𝙤𝙬𝙞𝙖𝙠 – 𝕄𝕒𝕔́𝕜𝕠 ⚽ (@Macko_director) March 14, 2022
Kępa 78 na murawie i cyk 😜⚽ pic.twitter.com/7BCWIgJWRu
Stal cieszyła się z remisu krótko, ponieważ już po trzech minutach Fran Tudor wbił piłkę do bramki mielczan. Paweł Malec oglądał jeszcze całą sytuację na monitorze VAR i zdecydował, że nie uznaje tej bramki! To kolejna kontrowersyjna decyzja sędziowska w tej kolejce.
Raków ostatecznie i tak zdołał wyjść na prowadzenie. Arkadiusz Kasperkiewicz dopuścił się faulu na Mateuszu Wdowiaku. Arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Ivi Lopez. Hiszpan pewnie zamienił karny na bramkę.
Lopez z karnego na 2-1! #RCZSTM @Rakow1921@FksStalMielec pic.twitter.com/YKv7AwlNIz
— Dominik Ciarkowski (@ciarkowski24) March 14, 2022
Stal Mielec mogła doprowadzić do wyrównania w 84. minucie. Wtedy przed szansą na swoje drugie trafienie stanął Krystian Getinger. Defensor z Mielca jednak nieznacznie się pomylił.
Raków Częstochowa – Stal Mielec 2:1 (0:0)
Bramki: 49′ Sorescu, 81′ Ivi Lopez (kar.) – 69′ Getinger
Raków w następnym tygodniu zagra u siebie z obecnym mistrzem Polski Legią Warszawa. Stal Mielec wybierze się natomiast do Radomia na mecz z Radomiakiem.
- Usyk gotowy na rewanż z Duboisem: “Bez problemu”
- Roberto Soldić w czwartek wraca do klatki! Jego rywal zapowiada weryfikację
- Rewanż z Man City to tylko formalność? Wszystko przemawia na korzyść Realu!
- Artur Beterbijew przed rewanżem z Biwołem: “Czemu nie podaje mu ręki? Przecież on…”
- Dubois vs. Parker – wielki test dla mistrza