Norman Parke powróci do klatki rzymskiej? “Lubię tę formułę. Jaki bum następy?”
przez Przemek Krautz
Za nami kolejny pojedynek Normana Parke w federacji FAME. Tym razem było to najbardziej freakowe starcie w całej karierze “Stormina”.
Podczas sobotniej gali FAME 14 Irlandczyk stanął do walki z Piotrem Szeligą. Starcie odbyło się w klatce rzymskiej na nietypowych zasadach. W pierwszej rundzie obowiązywała formuła bokserska, natomiast w dwóch kolejnych odsłonach MMA.
Parke powróci do klatki rzymskiej?
Wiele mówiło się o tym, że Parke będzie musiał przetrwać pierwszą rundę, gdyż właśnie wtedy najgroźniejszy będzie jego przeciwnik. Jak się okazało, były zawodnik KSW dominował od samego początku i naruszył Szeligę mocnymi ciosami.
Kolejna odsłona była tylko formalnością. “Stormin” sprowadził rywala do parteru, przejął kontrolę i zaczął go rozbijać. Szeliga był bezbronny i nie miał żadnej szansy na wyjście spod bardziej doświadczonego Irlandczyka. Sędzia w końcu zakończył pojedynek po kolejnych ciosach Parke.
Wygląda na to, że być może zobaczymy Normana ponowie w klatce rzymskiej, którą pokochali kibice. Za pośrednictwem swoich social mediów przekazał, że spodobała mu się taka formuła i jest gotowy na kolejnych przeciwników.
– Lubię tę formułę. Jacyś bumowie następni? – napisał Parke.
Źródło: Instagram
- BALBOA wraca do gry! Domalik zawalczy na GROMDA 19
- Ogromny bonus na KSW 100! Zawodnicy zawalczą o duże pieniądze
- Znamy sędziego meczu Legii w Lidze Konferencji. Ostatnio podpadł samemu Jose Mourinho
- Tego nie można przegapić! Znamy datę gali GROMDA 19! Kto zawalczy?
- Pudzian wspomina pierwszy milion dolarów! Wielkie pieniądze w młodym wieku