We Włoszech zaatakowano kibiców jadących na mecz do Rzymu. Spalone samochody, zablokowana autostrada. [WIDEO]
przez admin
Wczorajszego dnia drużyna US Lecce grała na wyjeździe z AS Roma. Na ten mecz wybrała się spora grupa sympatyków Lecce, która w drodze do Rzymu, przy jednej ze stacji benzynowych została zaatakowana.
Chuligani drużyny FC Bari, którzy również grali wczoraj na wyjeździe zaatakowali będących w drodze do Rzymu ultrasów Lecce. Około dwustu fanów Bari, uzbrojonych w pałki, kije, kastety zatrzymało konwój samochodów, a następnie zaatakowało ultrasów.
Jeden z busów został podpalony, drugi natomiast z porozbijanymi szybami nie był zdolny do dalszej jazdy.
Autostrada w stronę Rzymu była zablokowana przez kilka godzin.
Chuligani FC Bari zaatakowali fanów Lecce przy użyciu kijów bejsbolowych, pałek i innego “ciężkiego sprzętu”.
Kilkanaście szali, koszulek oraz flag trafiło w ręce FC Bari.
„SSC Bari w najwyższym możliwym stopniu potępia sposób, w jaki doszło do dzisiejszego incydentu na autostradzie łączącej Apulię z Kampanią” – czytamy w oświadczeniu na stronie klubu.
Bari i Lecce są lokalnymi rywalami. Ci pierwsi zostali zmuszeni do ponownego startu w Serii D po bankructwie.
„Te wybryki należy potępić w sposób jasny i kategoryczny. Ci, którzy brali udział w tych podłych i brutalnych aktach, nie mają nic wspólnego z uprzejmością i sportowym charakterem większości kibiców Bari.” – pisze dalej w swoim oświadczeniu klub Bari.
Według lokalnych gazet kilkudziesięciu fanów Lecce trafiło do szpitala w związku z wydarzeniami na autostradzie.
Źródło: leccenews24.it