Luis Suarez nie wydał zgody na swój transfer do Juventusu. W ostatniej chwili wstrzymał się z decyzją.
przez Kuba Olas
Włodarze Juventusu Turyn jeszcze tego ranka byli pewni że napastnik z Urugwaju – Luis Suarez podpisze z nimi umowę. Obie strony miały dogadany trzyletni kontrakt, a Barcelona miała dostać 3 miliony euro plus 13 milionów w dodatkach. W ostatniej chwili Urugwajczyk zastopował jednak całą operację.
Powodem przerwania negocjacji są wątpliwości El Pistolero – chce być w pełni przekonany co do przejścia do Mistrza Włoch. Ma zamiar przejrzeć ponownie wszystkie opcje, które ma dostępne, dopiero wtedy podjąć decyzję.
Tancredi Palmeri – włoski dziennikarz sportowy – informuje, że kontrakt który jeszcze nie został podpisany, jest trzyletnią umową, dzięki której Suarez zarabiałby aż 10 milionów euro za sezon. Barcelona miałaby dostać 3 mln euro + 13 mln euro w dodatkach.
W międzyczasie Juventus Turyn nie traci czasu, i szuka zastępstwa na pozycję napastnika, jeśli deal z Luisem Suarezem by nie wypalił. Wśród ich celów jest Alvaro Morata, zawodnik który grał u Starej Damy 4 lata temu, przed opuszczeniem jej dla Realu Madryt. Teraz Hiszpan gra w Atletico Madryt, ale według hiszpańskich mediów, rozmawiał z klubem na temat transferu do jego starej drużyny.
źródła: Sport.es, @tancredipalmeri