
Już 6 marca na gali FAME MMA 9 do klatki powróci Kizo. Rywalem rapera w starciu wieczoru będzie Popek Monster.
Dla Kizo będzie to drugie starcie w MMA. W swoim debiucie zmierzył się z Mielonidasem. Raper przegrał w 3. rundzie przez TKO. Od tego pojedynku minęło już blisko rok i 8 miesięcy. Dla Popka będzie to już 9 walka w karierze. W ostatnim pojedynku zadebiutował w FAME MMA i w walce wieczoru wygrał ze Stiflerem, poddając go już w 1. odsłonie starcia.
W wywiadzie przed konferencją poprzedzającą FAME MMA Kizo przyznał, że pod okiem Marcina Pionke „ostro zap****ala” i trenuje dwa razy dziennie. Zapewnia także, że będzie w 100% przygotowany pod walkę z Popkiem.
„Na pewno musiałem się przestawić, z chodzenia w stójce, którą trenuje wiele lat, muszę być gotowy na parter. Obrony, wejścia, zapasy. To się zmieniło przede wszystkim. Moje przygotowania idą jak najbardziej po myśli, nie ma tym razem żadnej kontuzji po drodze, ostro zapierdalam, robimy dwie jednostki treningowe dziennie. Nie z takimi koniami teraz ćwiczę. Wychodzimy i bijemy się, wygra lepszy. Nie ma co tu rozkminiać, to jest waga ciężka. Może wydarzyć się wszystko” – Powiedział Kizo.
Cały wywiad możesz znaleźć poniżej:
- Zawodnik wściekł się po tym, jak sędzia nie dopuścił go do dalszej walki. „Kur** mać!” [WIDEO]
- Niemiecka organizacja kibicowska ProFans wzywa do bojkotu Mundialu w Katarze!
- Artur Szpilka o zwycięstwie narzeczonej i spotkaniu z mistrzem świata w szachoboksie [WIDEO]
- Arab po wygranej z Kizo – „To, że walka weszła na ostatnią chwilę, było bardzo wygodne…” [WIDEO]
- Kamila Wybrańczyk po wygranej na FAME MMA 9: „Artur to chyba jajko tam zniósł” [WIDEO]