Kałużny o Sousie: Miesza tymi nazwiskami, jakby bigos gotował

Decyzje podjęte przez Paulo Sousę przed meczem z Węgrami pozostają zagadką dla wielu osób. Zalicza się do nich również Radosław Kałużny, który skomentował decyzje polskiego trenera.

Przegrana z Węgrami – do tego w dość kiepskim stylu – nie przysporzyła Paulo Sousie sympatyków, a raczej wręcz przeciwnie. Przez złe decyzje polskiego selekcjonera naszą kadrę czeka ogromne wyzwanie w barażach i to znacznie większe, niż mogło być.

Po rozegraniu wczorajszych spotkań przez zespoły z pozostałych grup stało się jasne, że straciliśmy rozstawienie, które dałby nam nawet remis z Węgrami. Teraz na Polaków już w pierwszym meczu będzie czekać silny rywal i w dodatku grający u siebie. O tym, z jakimi zespołami możemy się zmierzyć w barażach, przeczytacie TUTAJ. Taki stan rzeczy sprawia, że nawet wierni fani zaczynają już powątpiewać w szansę awansu do finałów Mistrzostw Świata, ale nie Zbigniew Boniek, który zamieścił następującego Tweeta:

Radosław Kałużny bez ogródek

Z pracy obecnego selekcjonera polskiej kadry niezadowolony jest również były piłkarz reprezentacji narodowej – Radosław Kałużny. Zmiany w wyjściowym składzie Biało-Czerwonych skomentował następująco: Miesza tymi nazwiskami, jakby bigos gotował. Kałużny wypowiedział się również na temat szans na ewentualny awans do finałów MŚ.

Jakimś psim swędem, nieprawdopodobnym fartem możemy awansować do mistrzostw świata. A niezrozumiałym podejściem do meczu z Węgrami Sousa zmniejszył nasze i tak niewielkie szanse – podsumował. Trudno się nie zgodzić z rozmówcą Przeglądu Sportowego. Na papierze nasza sytuacja wygląda – łagodnie mówiąc – nie najlepiej.

Losowanie sześciu barażowych półfinałów MŚ 2022 odbędzie się w piątek 26 listopada o godz. 17 w Zurychu. 

Źródło: Przegląd Sportowy