(VIDEO) Zadecydował jeden błąd! Relacja z meczu Śląsk – Lech
przez Jakub Barabasz
Śląsk Wrocław przegrał na własnym obiekcie 0:1 z Lechem Poznań. Decydująca bramka padła tuż po rozpoczęciu drugiej połowy zmagań.
Składy wyjściowe obu ekip:
Skład na #ŚLĄLPO📝 Walcz, Śląsku! 🔥 pic.twitter.com/BaEpqwFXWa
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) April 1, 2022
We Wrocławiu gramy tak ⬇️
— Lech Poznań (@LechPoznan) April 1, 2022
_____#KOLE100RZ | #ŚLĄLPO pic.twitter.com/niuHfTYZAK
Spotkanie przyciągnęło na trybuny 14 112 widzów.
#ŚLĄLPO pic.twitter.com/H2LPhlF38P
— Dariusz Nowakowski (@DaroNowakowskii) April 1, 2022
Nie zabrakło również licznej delegacji Lecha Poznań.
Lech Poznań we Wrocławiu #SLALPO pic.twitter.com/J82l8M1m8U
— PrawyPopulista 🇵🇱 (@PrawaStronaa) April 1, 2022
W pierwszym kwadransie kibice oglądali raczej zamknięte spotkanie, które rozgrywało się w środkowej części boiska. Groźnie po raz pierwszy zrobiło się, gdy w 17. minucie Joao Amaral dopuścił się faulu na Schwarzu tuż przed własnym polem karnym! Do piłki podszedł wtedy Erik Exposito, lecz trafił on tylko w Murawskiego.
Następnie swoich szans szukali gracze Kolejorza, jednak nie zagrozili oni bramce Śląska. W 34. minucie żółty kartonik obejrzał Erik Exposito, który blisko własnego pola karnego sfaulował wbiegającego Dawida Kownackiego. Kolejorz nie zrobił jednak nic konkretnego z tym stałym fragmentem gry.
Najlepsza okazja miała miejsce w 39. minucie. Wtedy Jakub Kamiński zgrał piłkę do Dawida Kownackiego. Napastnik Kolejorza będąc już w polu karnym wrocławian, poszukał jeszcze Joao Amarala. Portugalczyk nie zdołał jednak trafić w futbolówkę!
Lech Poznań mocno rozpoczął drugą połowę spotkania. W 47. minucie Śląsk przed stratą bramki po strzale Jakuba Kamińskiego uratował Patryk Janasik. Minutę później defensywa gospodarzy była już jednak bezradna. Mickey Van der Hart posłał długie podanie do Michała Skórasia, który zdołał przepchnąć Szymona Lewkota i pognał z piłką w stronę bramki Śląska. Zawodnik Kolejorza posłał płaski strzał na dłuższy słupek, którym pokonał golkipera gospodarzy!
.@LechPoznan prowadzi we Wrocławiu! Bezbłędne wykończenie Michała Skórasia🎯 #ŚLĄLPO
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 1, 2022
🖥https://t.co/TqdAnOQdRf pic.twitter.com/fvf13U38fy
Kibice Śląska po upływie 55 minut zaprezentowali oprawę przygotowaną na mecz z Lechem.
Specjalna oprawa kibiców @SlaskWroclawPl. 🔥🧨 #ŚLĄLPO pic.twitter.com/YdI1QQIgsx
— Filip Macuda (@f_macuda) April 1, 2022
A tak prezentowała się oprawa fanatyków Lecha Poznań:
Kibice @LechPoznan we Wrocławiu #ŚLĄLPO pic.twitter.com/pWKUotygDq
— Dariusz Nowakowski (@DaroNowakowskii) April 1, 2022
Po godzinie gry ponownie zapachniało golem. Tym razem Pedro Rebocho dośrodkował do Dawida Kownackiego, a ten zagroził bramce Śląska strzałem z powietrza. Na posterunku był jednak czujny Michał Szromnik.
Niewiele brakowało, a w 72. minucie wynik spotkania mógł wyrównać Krzysztof Mączyński. Pomocnik Śląska uderzył z dystansu, a posłana przez niego piłka obtarła poprzeczkę. W końcowych minutach spotkania inicjatywę przejęli już gracze Kolejorza.
Śląsk Wrocław – Lech Poznań 0:1 (0:0)
Bramki: 48′ Skóraś
W następnej kolejce Śląsk Wrocław zagra na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Lech Poznań we wtorek czeka pucharowy mecz z Olimpią Grudziądz. Na weekendzie Kolejorz zagra przy Bułgarskiej z Legią Warszawa.
- Wypłata Tsarukyana wstrzymana po UFC 300! Komisja sportowa wezwie go na przesłuchanie
- Okniński nie chce wracać do współpracy z Załęckim: “Osoby, które do niego przyszły same są…”
- Ferrari zapowiada demolkę! Pierwsze słowa po ogłoszeniu walki
- Wielki Bu o walce Załęcki vs Ferrari: “Lady boy ma…”
- Kursy na walkę Denis Załęcki vs “Ferrari”! Znamy dużego faworyta