Michał „Matrix” Królik przed walką o pas Babilon: „Mamy pewne kwestie do wyjaśnienia”

przez FW
Każdy z nas ma argumenty, by znokautować drugiego. Tym razem werdykt sędziów nie będzie raczej potrzebny – mówi Michał “Matrix” Królik przed walką z Janem “Iron” Lodzikiem o mistrzowski pas federacji Babilon na zasadach K-1. Pojedynek odbędzie się 24 lutego w Nowym Dworze
Mazowieckim na gali Babilon Boxing Show & K1.
Kibice sportów walki uwielbiają rewanże, a nawet trylogie. Michał Królik w boksie na gołe pięści dwukrotnie wygrywał z innym utytułowanym kickbokserem Bartoszem Batrą. Ciężko znokautował rywala na zasadach MMA w ubiegłym roku, a w 2020 pokonał go na punkty w boksie bez rękawic.
– Z Jankiem Lodzikiem po raz drugi spotkamy się w K-1. Przy okazji rewanżu wiele osób pyta mnie o pierwszy pojedynek sprzed 7 lat. No cóż, przespałem tamtą walkę. Ciosy i akcje przeciwnika nie robiły na mnie większego wrażenia, ale jak widać jego styl zrobił trochę większe wrażenie na sędziach. Janek wykonał kilka akcji więcej i to wystarczyło, by zwyciężyć 2 do remisu. Szkoda mi tamtej porażki, bo mogłem zrobić dużo więcej – wspomina Michał Królik.
Pochodzący z Katowic “Matrix” to były Mistrz Świata Juniorów w K-1. W seniorskim kickboxingu zdobył kilka medali w wielkich turniejach, m.in. na Mistrzostwach Świata i Europy. Jest 22-krotnym Mistrzem Polski w K-1 i low kicku. Sukcesy odnosił także na zagranicznych ringach.
– Mamy z Jankiem Lodzikiem pewne kwestie do wyjaśnienia. Już 24 lutego nadarza się właściwa okazja. Przez lata nie było nam po drodze, obydwaj wybraliśmy inne kierunki sportowe, poza tym ja najczęściej walczyłem w limicie do 60 kg, a mój przeciwnik do 63,5 kg. Teraz spotkamy się w wadze do 65 kg – tłumaczy podopieczny trenera Witolda Kostki.
Michał Królik mówi, że gdyby miał “zamrożoną” większą gotówkę, całość postawiłby na swoje zwycięstwo na gali organizowanej przez Tomasza Babilońskiego.
– Nie lekceważę Lodzika, ale wiem jak ciężko trenowałem. To będzie mocna, twarda walka, ale liczy się tylko wygrana. Mocno nakręca mnie pas, który jest do zdobycia. Federacja Babilon jest jedną z najmocniejszych w Polsce obok KSW i FEN. Tomasz Babiloński organizuje bardzo fajne eventy na kanałach Polsatu, więc i poziom sportowy jest wysoki, i wartość medialna też duża. Jestem przekonany, że zwycięzca zyska także sporo wizerunkowo w polskim sporcie – uważa “Matrix” Królik.
32-letni Michał ma większe doświadczenie w zawodowym kickboxingu – bilans 44-8. Dla młodszego Jana Lodzika walka przed swoją, nowodworską i legionowską publicznością, będzie dwudziesta w zawodowej karierze kickbokserskiej (16-3).
– Spokojnie, moi kibice też przyjadą ze Śląską na Mazowsze. Organizujemy autokar, który będzie wypełniony fanami “Matrixa”. Jestem niesamowicie pozytywnie nastawiony na ten pojedynek, a potem, kto wie, może obrona. Zresztą Mateusz Rajewski już mówił, że chętnie spotkałby się ze mną w pojedynku o pas mistrzowski Babilon – stwierdził Michał Królik.
W ostatnich latach “Matrix” walczył z wieloma bardzo dobrymi krajowymi i zagranicznymi rywalami. Jak na ich tle ocenia Jana Lodzika? – Tak jak wspomniałem, obaj startowaliśmy w różnych kategoriach, ale oczywiście mam porównanie Lodzika do innych przeciwników. W mojej opinii toczyłem
walki z mocniejszymi fighterami niż Janek.
– Nie mogę doczekać się historycznej walki o trofeum K-1 na gali Babilon Boxing Show & K1. Przez 7 lat zrobiliśmy spore postępy, a już za tydzień okaże się, kto zrobił większe. Janek w pewnym momencie mocno postawił na boks, a ja zdecydowanie na kickboxing i walki na gołe pięści. Niedawno miałem ciekawą propozycję na kwiecień w muay thai, ale do Rosji nie pojadę. Gdyby to było w innym kraju, to nie byłoby problemu – podsumował Michał Królik.
Przed walką wieczoru wystąpi najwyżej notowany polski pięściarz kategorii super średniej – Łukasz Stanioch (9-1), który zmierzy się z twardym ringowym weteranem Robertem Talarkiem (27-16-3).
Karta walk gali Babilon Boxing Show w Nowym Dworze:
K1 – 5 rund po 3 minuty o mistrzowski pas Babilon w limicie do 65 kg:
- Jan „Iron” Lodzik (16-3) vs Michał „Matrix” Królik (44-8)
BOKS – 8 rund po 3 minuty w wadze super średniej (do 76,2 kg):
- Łukasz Stanioch (9-1) vs Robert Talarek (27-16-3)
K1 – 3 rundy po 3 minuty w limicie do 63,5 kg:
- Piotr Stępień (5-0) vs Łukasz Łęczycki (19-13-4)
BOKS – 4 rundy po 3 minuty w wadze super średniej (do 76,2 kg):
- Rafał Dudek (debiut) vs Artjom Razhyk (1-0)
BOKS – 6 rund po 3 minuty w umownym limicie do 65 kg:
- Damian Tymosz (6-2-1) vs Robin Zamora (18-18)
+ 4 walki w boksie olimpijskim