Balboa ignoruje krytyków przed GROMDA 13: “Nie jestem od tego, żeby kogoś przekonywać. Wejdę do ringu i…” [VIDEO]
przez Jakub Hryniewicz
Dzisiejszego wieczoru odbędzie się zdecydowanie najgłośniejsza walka w historii polskich walk na gołe pięści. Na GROMDA 13 Don Diego zmierzy się z Balboą.
Pojedynek między niepokonanymi bijokami jest rewanżem za starcie kickbokserskie sprzed kilku lat. Wówczas w HFO padł remis, na co nie można liczyć tym razem. Zasady na galach GROMDA pozostają niezmienne i na pewno ktoś skończy z ręką w górze!
Galę GROMDA 13, która rozpocznie się już w ten piątek o godzinie 20:00 obejrzeć na żywo można wyłącznie w systemie PPV. Cena za dostęp zaczyna się już od 34,99 zł, ale do wyboru są też rozszerzone pakiety z wieloma dodatkami!
Balboa przed walką z Don Diego
Po wczorajszej ceremonii losowania przed galą GROMDA 13 Bartłomiej Domalik przyznał reporterowi Fansportu TV, że nie starał się niczego wyczytać z miny swojego oponenta. Balboa cieszy się jednak, że to właśnie teraz przychodzi im się zmierzyć w ringu GROMDY.
– Myślę, że to jest idealny moment na walkę z Mateuszem i dla jednego i dla drugiego. Obydwoje musieliśmy przejść tą ciężką, długą drogę, ale zdobywając przy tym wszystkim spore doświadczenie. Myślę, że będziemy mogli jutro wnieść najlepsze wersje siebie do ringu. Zarówno ja i Mateusz jesteśmy już zupełnie innymi zawodnikami, przynajmniej jeśli chodzi o poziom, względem naszej ostatniej walki.
Zapytany o to, czy im dłuższa będzie walka, tym większe będą szanse Don Diego na wygraną, Domalik zauważył, że takie słowa padają od jego pierwszego pojedynku na gołe pięści. Bartek przypomniał też, jak potoczyła się jego ostatnie starcie.
– Myślę, że po prostu powtarzasz to wszystko, co powtarza każdy po moim pierwszym występie na GROMDZIE, “jeżeli będzie długo, to Balboa może przegrać”. Miałem już ostatnio długą walkę, wygrałem, pokazałem, że mogę walczyć i wygrywać nawet i w 5. rundzie. Ja tutaj nie jestem od tego, żeby kogoś przekonywać. Ja jutro zrobię swoją robotę, wejdę do ringu i wyjdę z niego zwycięski.