Dlaczego Lewandowski odwrócił się przy karnym? “Myśli, że słaby jestem…” [WIDEO]
przez Jakub Hryniewicz
Kamery wychwyciły, że Robert Lewandowski nie chciał patrzeć na rzut karny, który obronił Wojciech Szczęsny. Obaj panowie z dużą dozą śmiechu skomentowali tę sytuację.
Reprezentacja Polski minionego wieczoru zagrała w Cardiff z Walijczykami o występ na EURO 2024. Po bezbramkowym remisie i dogrywce wszystko rozstrzygnęło się w rzutach karnych. Po nich Polska finalnie zameldowała się w finałach europejskiego czempionatu.
Szczęsny skomentował zachowanie Lewandowskiego przy karnym
Konkursy rzutów karnych nazywane bywają “loterią” i “grą nerwów”. Wczoraj nie brakowało emocji, a wszystko zakończył Wojciech Szczęsny. Bramkarz biało-czerwonych wyczuł strzał Daniela Jamesa, czego jednak nie widział Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji odwrócił się i nie oglądał ostatniego strzału walijskiego zawodnika.
– Patrzyłem się na wcześniejsze karne i mówię: dobra, teraz nie patrzę, bo może Wojtka deprymuję… (śmiech) A tak, to wtedy coś obroni – powiedział “Lewy” w rozmowie z TVP Sport.
Również golkiper reprezentacji Polski i Juventusu zabrał głos z wielkim uśmiechem na twarzy:
– On nigdy nie widzi, jak ja dobre rzeczy robię i dlatego myśli, że słaby jestem – skomentował zachowanie kapitana Szczęsny.
Dlaczego "Lewy" nie patrzył na ostatniego karnego Walijczyków?
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 27, 2024
Odpowiedź jest prosta… pic.twitter.com/t2o20m7WSS