Don Diego pewny siebie przed rewanżem! Zapowiada zwycięstwo z Balboą na GROMDA 17
przez Przemek Krautz
Mateusz Kubiszyn zabrał głos przed rewanżem z Bartłomiejem Domalikiem. Zapewnia, że po GROMDA 17 pozostanie na mistrzowskim tronie.
31 maja odbędzie się kolejna gala walk na gołe pięści. Podczas hitowego main eventu zobaczymy rewanż pomiędzy “Don Diego” i “Balboą”. Stawką ich pierwszego pojedynku na GROMDA 13 był mistrzowski pas, który trafił w ręce Kubiszyna.
Sprawdź kurs w Superbet
Domalik powrócił na zwycięskie tory, brutalnie nokautując Simona Henriksena, a “Don Diego” obronił tytuł w walce z Łukaszem Parobcem. Teraz przyszedł czas na drugie starcie czołowych zawodników GROMDY.
“Balboa” wielokrotnie tłumaczył, że nie był sobą przy pierwszym spotkaniu. W rozmowie z Arturem Przybyszem mistrz odniósł się do tego i przyznał, że spodziewa się tym razem inaczej walczącego rywala. Zapewnia jednak, że nie odda pasa:
– Ciężko mi powiedzieć cokolwiek na temat Bartka. Myślę, że to będzie inny “Balboa”, bardziej zawzięty i inaczej będzie walczyć, ale werdykt się nie zmieni. Champ zostanie undisputed i dalej będziemy się bawić. Największymi wrogami jesteśmy w ringu, zawsze poza tym jesteśmy ziomeczkami. Jak mamy GROMDĘ, na której nie walczymy, to pijemy wódeczkę i jest fajnie.