Strongman uderza mocniej niż mistrzowie UFC!? Eddie Hall pobił rekord Pereiry [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Fani już jakiś czas temu zaczęli spekulować na temat rzetelności urządzenia, które mierzy siłę ciosu. Teraz pojawiło się jeszcze więcej wątpliwości po nagraniu z udziałem strongmana.
Bardzo długo rekord najmocniejszego uderzenie należał do byłego mistrza UFC w wadze ciężkiej Francisa Ngannou. Kameruńczyk wyprowadził cios z siłą 129,161 jednostek. Następnie próbę pobicia tego wyniku podjął Tom Aspinall.
Tymczasowy champion sam był jednak mocno zaskoczony swoim rezultatem, gdyż osiągnął jedynie niecałe 50 tysięcy jednostek. Nowy rekord ustanowił Alex Pereira, który ustrzelił wynik 191,796. Od tego momentu zaczęły się spekulacje na temat urządzenia wykorzystywanego do pomiaru siły.
Kibice nie mają wątpliwości, że to Ngannou bije najmocniej ze wszystkich wymienionych zawodników. Kameruńczyk nie raz pokazywał swoją potworną siłę, kiedy to nawet obszernym cepem potrafił całkowicie odciąć prąd rywalom.
Ponadto świat sportu zaskoczył Eddie Hall. Strongman sięgał po najważniejsze tytuły w swojej dyscyplinie i jest nazywany najsilniejszym człowiekiem na świecie. Pobił on rekord Pereiry, ustanawiając nowy wynik 208,901 jednostek! Co ciekawe, jego poprzednie próby z 2022 roku to maksymalnie 113,999.
Duża część Internautów uważa, że urządzenie nie jest w stanie pokazać rzetelnych wyników, co miałoby potwierdzać uderzenie Halla. Jest ona bardzo silny fizycznie, jednak nie koniecznie przekłada się to na moc uderzenia, do którego potrzeba także sporo techniki.
Eddie Hall just broke the world record punch force at the UFC PI 🤯
— Happy Punch (@HappyPunch) April 25, 2024
Eddie Hall: 208,901
Alex Pereira: 191,796
Francis Ngannou: 129,161 pic.twitter.com/X8ksepEW3I