“Jestem tutaj i jestem gotowy” – Kutateladze chce hitowej walki z Makhachevem [WIDEO]

W ostatni weekend odbyła się gala z udziałem Mateusza Gamrota, który w debiutowym starciu zmierzył się z Guramem Kutateladze. 

Dla Gruzina to była również pierwsza walka w UFC. Zawodnik co prawda wygrał na punkty, jednak werdykt sędziów był kontrowersyjny, a fighter sam przyznał, że nie powinien wygrać tego pojedynku, a prawdziwym zwycięzca jest Mateusz Gamrot.

Kutateladze w rozmowie z dziennikarzami wspomniał, że nie zamierza odpoczywać, tylko chce walczyć już na kolejnej gali. Gruzin stwierdził, że może wejść na zastępstwo za Rafaela dos Anjosa, który miał stanąć do pojedynku z Islamem Makhachevem.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ:

„Czasu już nie cofniemy” – pierwszy wywiad z Gamrotem po debiucie w UFC [WIDEO]

– Wiem, że Islam Makhachev nie ma przeciwnika na następny pojedynek w weekend. Jestem tutaj i jestem gotowy do walki. Może trochę odpocznę, ale pojutrze wracam do treningów – powiedział Kutateladze.

– Z całym szacunkiem, nie mam na myśli niczego niegrzecznego, ani braku szacunku, ale nie jestem głupi i wiem, że Islam chce kogoś z Top 15, Top 10, a ja jestem tylko nowy. Ale jestem tutaj i jestem na to gotowy – dodał.

Kutateladze zapewnił również, że w starciu z Polakiem nie odniósł większych obrażeń i bez żadnych problemów jest w stanie stoczyć kolejny pojedynek.