Sterling odrzucił propozycję walki z Yanem. Ostra odpowiedź byłego mistrza!
przez Przemek Krautz
Obecny mistrz Aljamain Sterling odrzucił ofertę rewanżu z Petrem Yanem. Zawodnik nie zamierza śpieszyć się z powrotem do oktagonu. Rosjanin ostro odpowiedział na decyzję ostatniego rywala.
Zawodnicy zmierzyli się na gali UFC 259. Yan jako mistrz bronił swojego tytułu i dominował w pojedynku z Amerykaninem. Zanosiło się na nokaut, bo z czasem zmęczony Sterling przestał być dla Rosjanina wyzwaniem. Niestety w 4. rundzie Yan kopnął rywala nielegalnym kolanem w parterze i został zdyskwalifikowany.
Sterling z początku nie chciał przyjąć mistrzowskiego pasa i wspominał o rewanżu, jednak szybko zaczął uważać siebie za prawdziwego mistrza. Od czasu walki z Yanem obecny mistrz jest nazywany aktorem, ze względu na swoją reakcję po kopnięciu.
Petr Yan chce jak najszybciej odzyskać pas, jednak Amerykanin nie śpieszy się z powrotem do Oktagonu. Zaczął tłumaczyć, że odezwały się stare kontuzje. Sterling wyjaśnia, że ma problem z lewym barkiem, częściowo zerwany biceps w lewej ręce oraz kontuzję szyi, w związku z którą zamierza poddać się operacji.
Sterling w rozmowie z ESPN zapowiedział, że najszybciej do oktagonu wróci dopiero po 5-miesięcznej przerwie. Zawodnik został mocno skrytykowany, kibice uważają, że próbuje przetrzymać pas, którego najprawdopodobniej nie będzie w stanie obronić w pojedynku z Yanem.
Głos zabrał także był mistrz, który na Twitterze napisał – “Rozbierze to pośmiewisko z pasa”.
Na ten wpis Sterling odpowiedział – “To pośmiewisko ma pas. Walczyłeś pierwszy raz z zawodnikiem z top 5 i byłeś za głupi, żeby wygrać, nawet ze zmęczonym przeciwnikiem. Nie mogę się doczekać, żeby ci zaje**ć”
- Wypłata Tsarukyana wstrzymana po UFC 300! Komisja sportowa wezwie go na przesłuchanie
- Okniński nie chce wracać do współpracy z Załęckim: “Osoby, które do niego przyszły same są…”
- Ferrari zapowiada demolkę! Pierwsze słowa po ogłoszeniu walki
- Wielki Bu o walce Załęcki vs Ferrari: “Lady boy ma…”
- Kursy na walkę Denis Załęcki vs “Ferrari”! Znamy dużego faworyta