Ostra odpowiedź Jacka Murańskiego na wyzwanie Marcina Najmana! “Ty bydlaku! Jeśli tylko to gołe pięści! Powiedział, że nie ma…”

Jacek Murański pojawił się wraz z synem na gali FAME MMA 10. Jego syn Mateusz Murański zawalczył z Arkadiuszem Tańculą i po 3 rundowym pojedynku sędziowie wskazali zwycięstwo Tańculi. Werdykt nie spodobał się Murańskim, którzy są pewni tego, że to właśnie “Muran” zdominował i wygrał starcie.

Rodzina Murańskich ostatnimi czasy w sieci wywołała prawdziwą burzę! Wszystko to po wypowiedziach i historiach, jakie padają z ich ust. Ostatnio Jacek Murański stwierdził, że po konflikcie z Tańculą, w który wtrącił się reżyser m.in. filmu Symetria i Asymetria – Konrad Niewolski, ktoś chciał go porwać. Historię przeczytacie tutaj: „Dwóm złamałem ręce, trzeci wpadł pod samochód”

Jacek Murański zawalczy w MMA?

W komentarzach fani zaznaczają, że chcą zobaczyć w klatce FAME MMA, bądź innej organizacji właśnie postać Jacka Murańskiego. Z inicjatywą wyszedł sam… Marcin Najman, który na stół wyłożył 100 tysięcy złotych!

Najman w swoim materiale opublikowanym w mediach zaznaczył:

„Cały Polski internet domaga się walki Najman vs. Murański. Nie do końca rozumiem skąd do końca się to bierze, bo tata i syn Murańscy to persony, które nie zasługują na żadną atencję. Gdybym osobiście miał to oceniać to nawet na złotówkę nie zasługuje gaży. Jednak nie mogę przejść obok i nie zuważać tego co dzieje się w przestrzeni internetu. Jeśli wrzucam wideo o czymkolwiek innym a 3/4 komentarzy to – „Najman rozpierdol Murańskiego”, „Chcemy walki Najman Murański”. Nie mogę obok tego przejść obojętne obok tego.”

„Wychodzę Wam naprzeciw. Złożę mu ofertę najlepszą jaką może dostać. Na stole jest 100 tysięcy złotych. Murański poddał wątpliwość wypłacalność MMA-VIP. Te pieniądze mogą być zdeponowane u notariusza. Murański nie będę ci ubliżał, choć powinienem z Tobą pojechać. Mógłbym zrobić duży wywód na Twój temat i Twojego syna. Na stole jest 100 tysięcy, to gaża przeznaczona dla Ciebie. Ja swoje pół miliona wypłacę sobie sam z PPV.”

Odpowiedź Jacka Murańskiego na wyzwanie Najmana

Wczoraj udało nam się porozmawiać z Jackiem Murańskim, który stwierdził, że jeśli zawalczyłby z Najmanem to tylko i wyłącznie w starciu na gołe pięści i bez sędziów!

“Powiem tak, Marcin Najman tak widział 100 tysięcy złotych jak świnia zobaczy słońce. Najman i 100 tysięcy? Chyba dinarów tureckich. Jak jego Warszawski Dresik ścigał o 2000 zł, po pocztach coś się tam wymieniają przelewami. Tutaj szefowie innych federacji się zgłosili, mam poważne wątpliwości. Nie wiem co miałbym z tym Najmanem zrobić, aby go pokonać tu w tej federacji, a tam u niego to już w ogóle. Brak mi słów jestem zniesmaczony. Najman jeśli ze mną wyjdzie to tylko na gołe pięści. Taki żarcik sobie ze mnie zrobił, obrzydliwa historia. Powiedział, że nie ma obrzydliwszej potwarzy niż nazwanie kogoś Murański. Ty bydlaku. Mój ŚP. Dziadek Wojtek przewraca się w grobie. Najman… jeśli tylko to gołe piąchy! Dziadek by mu ciupagą łepetynę rozbił. Bez sędziów, trzeba go w końcu porozbijać, musi być krew (…) 1 runda, bez limitu czasowego.”