
Kłopoty Gołębiewskiego! Legia Warszawa przegrywa z drugoligowcem!

przez Jakub Barabasz
W spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski Motor Lublin prowadzi do przerwy 1:0 z Legią Warszawa. Jeżeli Wojskowi odpadną z tych rozgrywek to bardzo prawdopodobne, że w przyszłym sezonie nie zagrają w eliminacjach do europejskich pucharów!
Sytuacja Legii Warszawa coraz bardziej się komplikuje. Klub ze stolicy dotychczas zamiast walki o pierwszą lokatę…bije się o wyjście ze strefy spadkowej.
Światełko w tunelu po siedmiu ligowych porażkach z rzędu dała wygrana nad Jagiellonią Białystok. Triumf nad drugoligowym Motorem Lublin miał być kolejnym krokiem do wyjścia na prostą.
Legioniści starali się kontrolować grę i raz po raz atakowali Motor. Ich próby nie przyniosły jednak bramki. Motor stawał się pewniejszy siebie i również zaczął wychodzić z kolejnymi akcjami.
W 14. minucie gospodarze dopięli swego! Strzał na bramkę Legii oddał Michał Fidziukiewicz. To wystarczyło, by Motor wyszedł na prowadzenie. Następnie miejscowi mądrze odpierali kolejne ataki Legionistów.
W 30. minucie spotkanie zostało przerwane na kilka minut ze względu na zachmurzenie wywołane odpaleniem środków pirotechnicznych. Chwilowo tak wyglądało boisko w Lublinie:
Tak zadymili, że nawet nie wiadomo kto transmituje mecz 🙃#FortunaPucharPolski #MOTLEG pic.twitter.com/2a6BjyCiU7
— Mateusz Stańczyk (@mati_stanczyk) December 1, 2021
Po powrocie na boisko Legioniści nie zdołali wyrównać i na przerwę zeszli przy jednobramkowej stracie.
Jeżeli Legia Warszawa odpadnie z Pucharu Polski, najprawdopodobniej nie zaprezentuje się w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Wojskowi zajmują obecnie 16 lokatę w lidze i do lidera traci aż 23 oczka.
Co prawda Legia ma zaległe jeszcze dwa spotkania, lecz nawet przy ich wygranych będzie to strata 16 punktów. Ligowa czołówka jest bardzo wyrównana. Drużyna z Warszawy do ostatniego ewentualnego miejsca dającego prawo gry w europejskich pucharach traci obecnie 17 oczek.
Ewentualna porażka z Motorem może znacznie osłabić pozycję Marka Gołębiewskiego w oczach zarządu. Legia Warszawa cały czas stara się nawiązać współpracę z Markiem Papszunem. O rozmowach w tej kwestii pisaliśmy już tutaj.