Były prezes PZPN skomentował kontrowersje dotyczące ostatniego finału Pucharu Polski. Boniek skrytykował pomysł Kuleszy o przeniesieniu wydarzenia do innego miasta. Nieprzychylnie wypowiedział się także na temat kibiców Lecha.
Tegoroczny finał Pucharu Polski został rozegrany w cieniu wydarzeń jakie miały miejsce pod Stadionem Narodowym. Wszystko przez protest kibiców Lecha Poznań, którzy postanowili zbojkotować mecz po tym, jak nie doszli do porozumienia w kwestii wniesienia wcześniej przygotowanych opraw.
Decyzja prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego oparta o wskazania Państwowej Straży Pożarnej sprawiła, że obecny prezes PZPN Cezary Kulesza planuje przenieść to wydarzenie do innego miasta.
Do całej sprawy odniósł się były przewodniczący Polskiego Związku Piłki Nożnej. Uważa on, że pomysł o zabraniu finału Warszawie to krok w tył. Dodatkowo nieprzychylnie wypowiedział się na temat kibiców Lecha Poznań.
„1. Obecny PZPN (zrobił wszystko) nie ponosi żadnej winy za decyzje Państwowej Straży Pożarnej.
2. Myślenie o zmianie miejsca finału to ogromny krok w tył – prestiżowy, propagandowy itd.
3. Nie można pozwolić, by patologia decydowała, kto wchodzi, a kto nie na mecz finałowy” – napisał na Twitterze Zbigniew Boniek.
Chłodne wnioski po Finale PP –
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) May 4, 2022
1. Obecny PZPN ( zrobił wszystko) nie ponosi żadnej winy za decyzje PSP
2. Myślenie o zmianie miejsca Finału to ogromny krok w tył – prestiżowy, propagandowy itd
3. Nie można pozwolić by patologia decydowała kto wchodzi a kto nie na mecz finałowy..
Źródło: Twitter
- Laluna z „Królowych życia” przegrała na FAME 14! Jej twarz mocno ucierpiała. Teraz tłumaczy się z porażki. Reaguje jej MAMA
- Nowy napastnik w Legii Warszawa? Klub wziął na celownik reprezentanta Słowenii.
- Lech Poznań straci głównego defensora? Klub wskazał ile należy za niego zapłacić
- Bundesliga wybrała Zawodnika Sezonu! Nagroda tym razem nie dla Roberta Lewandowskiego
- Don Kasjo chce wrócić do FAME? Mocne słowa w stronę Boxdela! „Znowu się nażarł po gali jakiegoś gó*na i farmazoni”