Piątek, 26 Kwietnia, 2024

“Hose” kontuzjowany! Opuścił ring GROMDY na noszach!

Opublikowane 10 czerwca 2022, 21:41
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

To już dziewiąta edycja GROMDY. Największa polska federacja walk na gołe pięści powróciła z brutalnymi pojedynkami. Tym razem poza turniejem i superfightami na karcie walk znalazło się także starcie o pas i wielki finał.

Tradycyjnie, jak na poprzednich galach również i tym razem w turnieju wzięło udział 8 zawodników. Wśród nich znaleźli się tacy zawodnicy jak “Hose”, “Arman”, “Batman”, “Ryba”, “Reksio”, “Rhino”, “Łapa”, czy “Kowal”. Część fighterów walczyła już na poprzednich galach, dla pozostałych jest to debiut w nowej formule.

Jeśli chodzi o dodatkowe extra fighty “Lodówa” został zestawiony z “Małpą”, “Korcu” z “Diabełkiem” a “Góral” z debiutującym “Remim”. W ostatnim zestawienie dodatkowe emocje dostarczyło spotkanie face-to-face podczas ceremonii ważenia, kiedy to Gruchała nie podał ręki swojemu przeciwnikowi. Wyjaśnił później, że ten złamał pewne zasady.

GROMDA 9 to historyczne wydarzenie, gdyż w stawce pojedynku “Balboa” vs “The hand of” znalazł się pierwszy mistrzowski pas federacji. Dodatkowo kartę walk zamknął wielki finał pomiędzy ulubieńcem kibiców “Goatem” i “Mario”. Co ciekawe, obaj zawodnicy aby awansować do tego etapu w ostatnich pojedynkach musieli pokonać “Huntera”.

-> OGLĄDAJ GROMDA 9 NA ŻYWO

RELACJA

Runda 1:

Mocną szarżą zaczął Arman. Paweł starał się pracować w dystansie, jednak jego rywalowi udawało się skracać dystans z ciosami. Strykowski świetnie trafił krótki lewym sierpem. Był on szybszy od rywala i pokazywał bardzo dobrą pracę nóg. Paweł zaczął wywierać presję na rywalu. Po jednej przepuszczonej akcji rywala gong zakończył rundę.

Runda 2:

Paweł powrócił do wywierania presji z dystansu. Arman kolejną szarżą trafił rywala. Podobną akcję ponawiał kilka razy. Amirjan coraz częściej trafiał pojedynczymi ciosami. Paweł wyczuł Armana trafiając go potwornie mocnym sierpem.

Runda 3:

Paweł podobnie do poprzedniej rundy wywierał presję, choć został trafiony obszernym prawym. Arman cały czas szukał okazji do skrócenia dystansu. Po jednej z wymian Strykowski padł na deski z powodu kontuzji kolana i nie był wstanie kontynuować walki.

Arman „Arman” Amirjan pokonał przez TKO (kontuzja) Pawła „Hose” Strykowskiego

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments