Sobota, 27 Kwietnia, 2024

Kibice klubu z Fortuna 1 Ligi wbijają szpilę w telewizję! “APELUJEMY do Was o przeanalizowanie terminarza”

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 20 lipca 2022, 12:44
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Ruch Chorzów po kilku latach nieobecności powrócił na zaplecze PKO Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Jarosława Skrobacza w pierwszej kolejce Fortuna 1 Ligi zremisowała bezbramkowo u siebie ze Skrą Częstochowa. Najbliższe spotkania “Niebiescy” rozegrają w terminie, który nie podoba się ich kibicom.

Terminy rozgrywania spotkań powodują, że kibice i telewizja posiadająca prawa do pokazywania danych rozgrywek bardzo często są na kursie kolizyjnym. Tak jest nie tylko w Polsce, ale także m.in. w Anglii i Niemczech.

U naszych zachodnich sąsiadów “świętą” godziną, jest sobota 15:30. W każdej kolejce przynajmniej 5 meczów obywa się właśnie w tej porze. Władze Bundesligi sondowały niegdyś, czy jest możliwość rozbicia tego skupiska spotkań na większą ilość godzin. Miało to przynieść większe wpływy z tytułu praw telewizyjnych. Ostatecznie kibice zagrozili buntem i ostatecznie pomysł porzucono.

Podobnie rzecz wygląda w Anglii, z tą różnicą, że władze Premier League świadomie odrzuciły większe zarobki kosztem przyciągnięcia fanów na trybuny. W sobotę o godz. 15:00 następuje tzw. “blackout”. W tym czasie rozgrywane są 4-5 spotkań, z czego tylko jedno transmitowane jest na żywo przez brytyjskie stacje telewizyjne.

Polskie ligi wolą telewizję od kibiców?

Rozwiązania w polskich ligach są zupełnie odmienne. Stworzono system 9 slotów od piątku do poniedziałku tak, aby mecze nie nachodziły na siebie. W PKO Ekstraklasie stacja Canal+ pokazuje tylko jedno spotkanie o danej godzinie, aby przyciągnąć jak najwięcej kibiców przed telewizory.

Na podobny krok zdecydowały się władze Fortuna 1 Ligi. System jaki stworzono jest bardzo korzystny dla Polsat Box, transmitującego te rozgrywki.

Polscy kibice nie podchodzą do takiego rozwiązania zbyt entuzjastycznie. Przynajmniej jedno ze spotkań musi być rozgrywane w poniedziałkowy wieczór. Powoduje to, że z opcji wyjazdu na mecz swojej drużyny, mogą skorzystać tylko fani posiadający nadmiar dni wolnych.

Swoją dezaprobatę wyraziła grupa kibiców Ruchu Chorzów, “Ultras Niebiescy”. Ich drużynę w sierpniu czekają przynajmniej 2 pojedynki w poniedziałkowy wieczór.

– Kilka Słow do Polsat Box Go…
Niedawno otrzymaliśmy terminarz naszych meczy w miesiącu sierpień. Rozumiemy, że jesteśmy Atrakcyjnym Klubem i ludzie chcą nas oglądać ale to co zrobiliscie jest ABSURDALNE i nie zostanie przez nas tak zostawione.
Przy naszych meczach oprócz tego, że pokazujecie to co sie dzieje na boisku pokazujecie także migawki pełnych trybun(o co ciężko na innych stadionach).
Pamiętajcie ,że jak umiemy robic pozytywy byście mieli co pokazywać, tak i mozemy robić negatywy, ktorych raczej pokazywac nie bedziecie chcieli szczególnie że będa one dotyczyć Waszej telewizji.
APELUJEMY do Was o przeanalizowanie terminarza i tego czy bedziecie milo witani przez całą społeczność Ruchu Chorzów. Szczególnie w te poniedziałki, a sami pewno wiecie jakie humory przy poniedziałku moga panować:)
Wszystko rozumiemy ale przeginać nie można 😉 SZANUJMY SIĘ 😉

Wątpliwe jest to, że telewizja zrezygnuje z tego terminu. Bardziej prawdopodobne jest natomiast to, że “Niebiescy” będą w późniejszych kolejkach rozgrywać spotkania w terminie bardziej dogodnym dla kibiców.

Należy też pamiętać, że Ruch Chorzów jeden ze swoich meczów ma w poniedziałek 15 sierpnia o godz. 18:00 z Chojniczanką Chojnice na własnym stadionie. Oznacza to, że pojedynek dojdzie do skutku w dzień świąteczny wolny od pracy.

Źródło: Ultras Niebiescy/Facebook

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments