Czołowy ligowiec STRACIŁ szansę na wyjazd do Kataru! Rehabilitacja potrwa wiele miesięcy
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy
Z pewnością nie tak swoje 24. urodziny wyobrażał kapitan Cracovii, Kamil Pestka. Lewy obrońca opuścił sobotni mecz ze Śląskiem Wrocław na noszach. W poniedziałek usłyszał on fatalną diagnozę.
Cracovia i Śląsk całkiem nieźle rozpoczęły ten sezon. Oba zespoły po 6 spotkaniach zajmują odpowiednio czwarte i siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 10 i 9 punktów. W sobotę na wrocławskim stadionie doszło do ich konfrontacji.
Ostatecznie starcie zakończyło się podziałem punktów. Drużyna z Krakowa prowadziła od 15. minuty po bramce Makucha. Jeszcze przed przerwą stan gry wyrównał pomocnik gospodarzy Adrian Łyszczarz. Wynik zeszedł na dalszy plan, ponieważ niecałe 10 minut później kibice byli świadkami niepokojących obrazków, których bohaterem był Kamil Pestka.
Kilka miesięcy przerwy
Lewy obrońca Cracovii próbował wybić futbolówkę spod nóg Piotra Samiec-Talara. Gracz przyjezdnych nie trafił w piłkę, przy czym sam padł na murawę bardzo mocno zwijając się z bólu.
Ostatecznie po kilku minutach od zderzenia konieczne było przetransportowanie zawodnika za pomocą noszy. Kapitan zespołu Jacka Zielińskiego cały czas trzymał twarz w dłoniach, wiedząc, że nie jest najlepiej.
W poniedziałek 22 sierpnia 2022 klub media obiegła informacja, że Kamil Pestka zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie. Co najgorsze piłkarz o fatalnej diagnozie dowiedział się o tym w dniu swoich 24. urodzin.
🥳 Dziś swoje urodziny obchodzi kapitan Pasów, Kamil Pestka.
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) August 22, 2022
🎂 Kamil, życzymy Ci przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia i kolejnych udanych występów w pasiastych barwach po pomyślnej rekonwalescencji!⚪️🔴 pic.twitter.com/zulb6sC4CX
Tak poważny uraz oznacza dwie rzeczy. Po pierwsze lewy obrońca będzie miał możliwość powrotu na boisko dopiero wiosną 2023 roku. Druga fatalna wiadomość jest taka, że stracił on właśnie jakiekolwiek szanse na wyjazd do Kataru. Pestka już raz znalazł się w kadrze Czesława Michniewicza. W czerwcu otrzymał powołanie na spotkania Ligi Narodów. Niestety nie udało się mu wówczas zadebiutować.
Nie było to natomiast wykluczone w kontekście wrześniowych spotkań. Zawodnik może mówić o gigantycznym pechu, ponieważ z powodu urazu ścięgna Achillesa stracił cały sezon 2020/2021.
Źródło: Przegląd Sportowy
- Wypłata Tsarukyana wstrzymana po UFC 300! Komisja sportowa wezwie go na przesłuchanie
- Okniński nie chce wracać do współpracy z Załęckim: “Osoby, które do niego przyszły same są…”
- Ferrari zapowiada demolkę! Pierwsze słowa po ogłoszeniu walki
- Wielki Bu o walce Załęcki vs Ferrari: “Lady boy ma…”
- Kursy na walkę Denis Załęcki vs “Ferrari”! Znamy dużego faworyta
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
