UFC 285: Islam Makhachev nie zgadza się z Daną Whitem! “To ja jestem najlepszy”
przez Jakub Hryniewicz
0
1
Brak komentarzy
Islam Makhachev w miniony weekend obronił pas dywizji lekkiej i najprawdopodobniej zajmie 1. miejsce w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Miano najlepszego zawodnika Rosjanin teoretycznie może stracić już na początku marca.
W niedzielny poranek 5 marca bowiem na UFC 285 po trzyletniej przerwie do oktagonu powróci Jon Jones. Amerykanin po ostatniej obronie pasa wagi półciężkiej zdecydował się zawakować go i przejść kategorię wyżej. W main evencie gali, która będzie miała miejsce w Las Vegas, “Bones” zmierzy się z Cirylem Gane o tytuł dywizji ciężkiej.
Prezydent UFC, Dana White, został niedawno zapytany na konferencji o to, czy Jones sięgając po drugi pas zamknie usta wszystkim debatującym nad najlepszym zawodnikiem wszechczasów. Włodarz organizacji odpowiedział twierdząco:
– Już ostatnio wam to mówiłem, jeśli pokona Ciryla Gane, to nikt nie może podważać tego, że jest GOAT-em. Wygrywa walkę – koniec dyskusji, nie ma nad czym debatować.
Innego zdania jest jednak Islam Makhachev. Rosjanin w miniony weekend stanął do pierwszej obrony tytułu dywizji lekkiej przeciwko numerowi 1 rankingu bez podziału na kategorie wagowe, Alexandrowi Volkanovskiemu. Dagestańczyk zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów i najprawdopodobniej przeskoczy Australijczyka w zestawieniu Pound-For-Pound.
Na konferencji prasowej po UFC 284 Makhachev stwierdził, że nawet zwycięstwo “Bonesa” nie powinno zagrozić jego pozycji z łatką “najlepszego fightera“.
– Oczywiście, Jon Jones jest świetnym zawodnikiem. Jest najlepszy, ale w ostatniej walce wygrał przez niejednogłośną decyzję, nie miał łatwe walki. Po tej najbliższej nie będzie “najlepszym”.
– To ja nim jestem, bo właśnie pokonałem najlepszego fightera świata. Dlatego zasługuję na to miano, a jeśli ktoś chce ze mną o to zmierzyć, to zapraszam.
Kursy bukmacherskie na UFC 285: Jones vs. Gane
Galę UFC 285 z main eventem Jones vs. Gane obstawisz oraz obejrzysz w całości NA ŻYWO u bukmachera eFortuna.pl. Za rejestrację dostaniesz na start darmowe 20 zł, specjalny BONUS i nie jeden, a aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!
Zasady wykorzystania są niezwykle proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!
- Jon Jones wygra walkę – kurs 1.60 (OBSTAWIAM)
- Ciryl Gane wygra walkę – kurs 2.22 (OBSTAWIAM)
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
1
