Sobota, 27 Kwietnia, 2024

Były reprezentant Polski po meczach z Czechami i Albanią: W grze reprezentacji nie zmieniło się zbyt wiele

Foto: YouTube
Opublikowane 29 marca 2023, 11:10
przez Miłosz Sojka
0
0
Brak komentarzy

Reprezentacja Polski zakończyła marcowe zgrupowanie, które pierwszy raz prowadził nowy selekcjoner naszej reprezentacji- Fernando Santos od porażki w Pradze z Czechami 1:3 i od wygranej na PGE Narodowym w Warszawie z Albanią 1:0 po bramce strzelonej w 41. minucie spotkania przez Karola Świderskiego. Obecnie Biało-czerwoni w grupie E zajmują drugą pozycję, ze stratą jednego punktu do lidera naszej tabeli – reprezentacji Czech.

Jednak gra podopiecznych Fernando Santosa pozostawiała wiele do życzenia. Szczególnie w meczu z Czechami gdzie brakowało drużynie charakteru, walki oraz podjęcia jakikolwiek sytuacji, aby odmienić wynik tamtego spotkania w Pradze. Na PGE Narodowym Polacy zagrali trochę lepiej, to Albańczycy parę razy próbowali pokonać Wojciecha Szczęsnego, jednak bramkarz Juventusu Turyn od MŚ w Katarze 2022, nadal znajduje się w kapitalnej formie reprezentacyjnej.

W rozmowie z Maciejem Rafalskim dla TVP Sport.PL o dwóch marcowych spotkaniach Biało-Czerwonych w eliminacjach do Mistrzostw Europy wypowiedział się były 96-krotny reprezentant Polski – Jacek Krzynówek.

Przed Fernando Santosem kawał pracy do wykonania. To samo można powiedzieć o naszych piłkarzach, a mam na myśli przede wszystkim to, że przez najbliższe miesiące muszą wywalczyć miejsce składach drużyn klubowych. Niestety, ale widać, że wielu z nich nie gra. Porównując ostatnie występy z grudniowym mundialem, to w grze reprezentacji nie zmieniło się zbyt wiele. Widać, że wciąż mamy poważny problem ze stylem gry. – powiedział następująco Krzynówek.

Były zawodnik w przeszłości takich klubów jak: Hannover 96 czy Bayeru Leverkusen postanowił skomentować obecną sytuację kapitana naszej reprezentacji – Roberta Lewandowskiego, który od 19 lutego nie strzelił żadnej bramki w FC Barcelonie, ani teraz dla reprezentacji Polski. Krzynówek postanowił bronić napastnika Dumy Katalonii.

 –Większość klasowych piłkarzy po powrocie z mundialu ma kłopoty z formą. Występy w Katarze kosztowały wiele także Roberta. Był przemęczony, ale ostatni występ w El Clasico pokazał, że prezentuje się coraz lepiej. To ciągle zawodnik, który ma wielki wpływ zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. Na jego dyspozycję wpływa wiele czynników. Wiadomo, w jakiej atmosferze kadra wracała z Kataru, afera premiowa również nie jest tutaj bez znaczenia. Ta sprawa powinna zostać załatwiona tuż po turnieju, a nagle Robert wychodzi na konferencję dzień przed meczem z Czechami i przeprasza kibiców. To wszystko nie powinno mieć miejsca i mogło zostać rozwiązane inaczej. Całe zamieszanie ciągnęło się zbyt długo. To także kamyczek do ogródka PZPN, bo również władze związku powinny postąpić całkiem inaczej. – ocenił następująco 96-krotny były reprezentant Polski.

Podopieczni Fernando Santosa spotkają się ponownie w czerwcu, gdzie najpierw 16 czerwca mają się zmierzyć w meczu towarzyskim prawdopodobnie z Niemcami na PGE Narodowym. To spotkanie ma być meczem pożegnalnym dla Jakuba Błaszczykowskiego, kończącego karierę reprezentacyjną. Cztery dni później Biało-Czerwoni udadzą się do Kiszyniowa, gdzie zmierzą się tam z Mołdawią.

Źródło: TVP Sport

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments