Kryzys w reprezentacji Czech przed meczem z Polską! “Problemów jest wiele, ale najważniejszy to…”
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Reprezentacja Polski ma ogromne problemy i niestety w ostatnich meczach prezentuje się naprawdę źle. Jak się okazuje, nie najlepiej wygląda również sytuacja u naszych kolejnych rywali.
Już w piątek biało-czerwoni na Stadionie Narodowym zmierzą się z Czechami. Jeśli chcą awansować, muszą zwyciężyć, ale może się okazać, że to nie wystarczy. Bardzo dużo nadal zależy od pozostałych meczów w grupie, przez które Polska może zostać wyeliminowana.
Sprawdź kurs w eFortuna.pl – Reprezentacja
FANSPORTU
Nastroje w Polsce przed piątkowym meczem są nie najlepsze. Kibice nie dają kadrze dużych szansa na awans i spodziewają się, że nawet w barażach kadra Probierza nie będzie w stanie zwyciężyć zwłaszcza po blamażu z Mołdawią, z którą najpierw przegraliśmy 3:2, a następnie zremisowaliśmy 1:1.
Jak się jednak okazuje, również w reprezentacji naszych sąsiadów sytuacja nie jest najlepsza. W rozmowie z portalem Sportowe Fakty więcej szczegółów zdradził reprezentant Czech Jakub Jugas, który nie dostał powołania na piątkowe spotkanie.
Przyznał, że dużym problemem są kontuzje ważnych zawodników – Niedawno kontuzji doznał jeszcze Jiri Pavlenka, który broni w Bundeslidze. Schick z kolei leczy się już od wielu miesięcy. A to przecież świetny napastnik dla naszej kadry. Braku zawodnika Bayeru Leverkusen nie da się tak łatwo zrekompensować.
Kolejna sprawa to selekcjoner Jaroslav Silhavy, którego kontrakt kończy się po eliminacjach do Euro 2024 – Ostatnio była w Czechach dyskusja o odwołaniu selekcjonera. Później nastąpi decyzja co do przyszłości. Zobaczymy, czy pojedziemy na Euro, czy nie. Teraz jest ważne, by awansować na mistrzostwa i tam znów zdziałać coś dobrego. Zwłaszcza, że to będzie turniej w Niemczech, czyli blisko Czech.
Na temat selekcjonera wypowiedział się również David Cermak z czeskiego dziennika MF Dnes. W rozmowie z Przeglądem Sportowym przyznał, że problemów jest wiele, ale bez wątpienia największy z nich to selekcjoner:
– Jeśli ktoś twierdzi, że Polska znajduje się w wielkim kryzysie, to my możemy niemal to samo powiedzieć o naszej drużynie. Nie powiedziałbym, że zespół jest słaby, mamy kilku dobrych, utalentowanych zawodników, ale w tej chwili drużyna po prostu nie jest w stanie pokazać dobrego futbolu i nie ma zbyt wiele powodów do dumy.
– Problemów jest wiele, ale najważniejszym jest osoba selekcjonera Jaroslava Silhavy’ego. Po porażce w Albanii i bezbarwnym zwycięstwie nad Wyspami Owczymi dużo mówiono o zwolnieniu Silhavy’ego, ale ostatecznie prezes naszej federacji piłkarskiej zdecydował się po prostu na “skrócenie” jego kontraktu, który wygasa teraz wraz z zakończeniem eliminacji do Euro. Większość kibiców była wściekła i chciała zmian, zanim będzie za późno, ale remis Polski z Mołdawią bardzo pomógł Silhavy’emu.
Loading ...Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
