Czwartek, 2 Maja, 2024

Kiedy debiut w FAME? Don Diego zabrał głos w sprawie jubileuszowej gali [WIDEO]

Fot. YouTube/FAME
Opublikowane 3 lutego 2024, 12:54
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

“Don Diego” skomentował niedawną wypowiedź Mariusza Grabowskiego. Szef GROMDY negocjował w imieniu Mateusza Kubiszyna szczegóły walki z FAME.

Niekwestionowany i niepokonany mistrz organizacji GROMDA w ubiegłym roku został ogłoszony jako nowy nabytek freakowej federacji, a fani liczyli na to, że zadebiutuje podczas FAME 20. “Don Diego” miał zmierzyć się z Michałem Pasternakiem, ale strony nie dogadały się co do kolejności formuł (MMA, boks, K-1) w rundach.

Sprawdź kurs w eFortuna.pl

Odbierz 3x zakład bez ryzyka do 100zł! Za samą rejestrację zgarniasz 20 zł!
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Inną z opcji był Norman Parke, który niedawno powrócił do freakowej federacji i stoczył zwycięską walkę z Maciejem Sulęckim. W wywiadzie dla naszego kanału Fansportu TV Mariusz Grabowski zdradził, że rozmowy z Fame MMA zakończyły się dość zaskakująco. Czekali bowiem na informację zwrotną co z pojedynkiem, a tymczasem z mediów społecznościowych dowiedzieli się o starciu Pakre’a z Pasernakiem.

Don Diego skomentował negocjacje z FAME

W tym temacie wypowiedział się też sam “Don Diego”. Mateusz Kubiszyn w rozmowie z Michałem Tuszyńskim przyznał, że nie brał czynnego udziału w rozmowach, toteż wierzy w słowa pana Grabowskiego. Dodał też, że co się odwlecze, to nie uciecze i zapewne pojawi się na jednej z kolejnych gal.

Trudno mi jednoznacznie to ocenić, bo siłą rzeczy – nie byłem w tych rozmowach. Ale skoro “szefito” tak mówi, to pewnie tak było. No, sorry memory… Ja też sobie zdaję sprawę, że FAME i inne organizacje bardzo dobrze sobie poradzą bez nas, jak i my sobie bez nich poradzimy. Ja tutaj nie chcę jakoś tego kwitować, tylko siłą rzeczy: jak nie FAME 20, to 21, 22, są też inne, z GROMDĄ tak samo. Jeszcze będziemy długo na rynku sportowym, więc co nagle to po diable. Szkoda, że nie ma walki, ale na klatę się bierze.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO