Sobota, 18 Maja, 2024

Pereira demoluje w 54 sekundy! Potieria uduszony do nieprzytomności [WIDEO]

Fot. Twitter
Opublikowane 5 maja 2024, 09:58
przez Przemek Krautz
3
0
Brak komentarzy

Szybki powrót do oktagonu w Rio de Janeiro zaliczył Michel Pereira. “Demolidor” podczas UFC 301 stanął w szranki z Ihorem Potierią.

Brazylijczyk zasłynął z nieszablonowego stylu, którym niejednokrotnie zaskakiwał swoich oponentów także w UFC. Salta na rywali na macie, okrężne kopnięcia na głowę po odbiciu z klatki to dla “Demolidora” jest, a w zasadzie był, chleb codzienny. Od pewnego czasu Michel Pereira uspokoił swoje zapędu. Do walki na UFC 301 wychodził po zdemolowaniu Michała Oleksiejczuka, co miało miejsce w marcu.

Po drugiej stronie klatki znalazł się trenujący w WCA Ihor Potieria. Ukrainiec do największej organizacji MMA na świecie trafił w 2021 roku po znokautowaniu Łukasza Sudolskiego w Dana White Contender Series. Od tamtej pory stoczył 5 walk, z których zwyciężał w dwóch. Potieria znokautował w pożegnalnej walce Mauricio “Shoguna” Ruę, a przed kilkoma miesiącami pokonał Roberta Bryczka.

UFC 301: Pereira vs. Potieria

RUNDA 1

Pereira szybko otworzył prawym kopnięciem na wątrobę, które skończyło Oleksiejczuka. I zaraz posłał Potierię na deski, zaatakował kopnięciem po backflipie i poddał gilotyną na stojąco! Powtórki pokazały jednak, że częściowo kopnięcie Brazylijczyka trafiło rywala w głowę, co jest akcją nielegalną. Mimo wszystko…

Wynik walki: Michel Pereira wygrał przez poddanie w 1. rundzie!

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
3
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO