
Błachowicz o początkach w MMA – “Ring na dyskotece. Ja się rozgrzewam, a ktoś koło mnie pije piwko i pali papierosa…”

przez Przemek Krautz

27 września na gali UFC 253 Jan Błachowicz pokonał Dominicka Reyesa i zdobył mistrzowski pas w kategorii półciężkiej.
Cieszyński Książę zawodową karierę MMA rozpoczął w 2007 roku. Od tego czasu stoczył 35 walk i zwyciężył 27 razy, w samym UFC Polak ma za sobą 15 wojen. Mistrz największej organizacji MMA na świecie kilka dni temu udzielił wywiadu w Radio Zet. Fighter wspomniał m.in. jak wyglądały jego początki i pierwsza walka MMA.
– Moja pierwsza walka to była jakaś mała gala zorganizowana w jakimś klubie dyskotekowym, a później mi się tak przyfarciło, że trafiłem do KSW. Pierwsza walka to był chyba ring na dyskotece. Ja się rozgrzewam, a ktoś koło mnie pije piwko z baru i pali papierosa. Taki klimacik był inny, dziwny, śmieszny – wspomina Błachowicz.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ:
Błachowicz o powrocie do oktagonu i zmianie kategorii wagowej – „Dałem znać włodarzom, że…”
Cieszyński Książę dużą część swojej kariery spędził w KSW. Dla organizacji walczył od 2007 do 2013 roku, przez ten czas wygrywając międzynarodowe mistrzostwo KSW w wadze półciężkiej, które następnie obronił dwukrotnie. Zawodnik przyznaje, że to tak naprawdę w tej organizacji wszystko się zaczęło. KSW było dla niego drogą do UFC.
– Tu wszystko się zaczęło tak naprawdę. Dzięki KSW dostałem się do UFC. Byłem mistrzem tej organizacji. Wygrywając tam walki, zostałem dostrzeżony przez UFC i dostałem szansę walczenia w tej największej organizacji – dodał.
Źródło: Radio Zet