Adesayna o umiejętnościach Błachowicza – “To dość oczywiste, gdy na niego patrzysz”

Hitowa superwalka zbliża się wielkimi krokami. Już 6 marca Jan Błachowicz zmierzy się z Israelem Adesanyą o pas wagi półciężkiej.

Przed Polakiem niezwykle trudne wyzwanie. Cieszyński Książę po raz pierwszy będzie bronił tytułu, który zdobył w ostatnim starciu z Dominikiem Reyesem i stanie do walki z niepokonanym Nigeryjczykiem. Adesanya podobnie jak Błachowicz ostatni raz walczył na gali UFC 253. Jego rywalem był niezwyciężony ówcześnie Paulo Costa.

Adesanya nie dał rywali najmniejszych szans i całkowicie zdominował pojedynek, na koniec upokarzając rywala, o czym było głośno w mediach na całym świecie. Po walce sam Dana White był zszokowany i wspominał, że nie zobaczył chyba żadnego celnego ciosu w wykonaniu Brazylijczyka.

Ostatni pojedynek Adesanya stoczył w wadze średniej, a jak już wielokrotnie wspominał, do walki w dywizji półciężkiej nie zamierza przybierać na masie. Fighter będzie walczył w swojej naturalnej wadze, takiej, jaką ma na co dzień. Podczas ostatniej rozmowy z dziennikarzami przyznał nawet, że na ten moment jest w stanie ściąć wagę, do takiej, z którą walczy w kategorii średniej.

[Transkrypcja lowking.pl] – Przygotowuję się do zlania kolejnego kolesia i po prostu trenujemy pod niego. Wbrew tym wszystkim głosom nie robiliśmy nic, żeby nabrać wagi czy coś takiego. Nic z tych rzeczy. Wszystko po staremu, inna walka – powiedział Adesanya.

Wiele osób mówi o sile, która będzie przewaga Jana Błachowicza. Nigeryjczyk przypomina jednak, że jednocześnie Polak będzie wolniejszy i jest to jedna z jego słabszych stron.

– To dość oczywiste, gdy na niego patrzysz. Lubi iść do przodu, nie lubi walczyć ze wstecznego. Dobra baza grapplerska, dobry grappling. Wykorzystamy wszystko, co będziemy mogli – powiedział zapytany o umiejętności rywala.

Adesanya porównał także Błachowicza do Paulo Costy, zaznaczając, że jest on znacznie wolniejszy od Brazylijczyka. Co ciekawe, w przeciwieństwie do sporej części fanów, ekspertów i innych zawodników, Nigeryjczyk nie lekceważy przeciwnika i podchodzi do walki z pełną powagą – Wszyscy skreślają Jana i w pewien sposób go dyskredytują. „To koniec, zostanie uśpiony”. Uważam, że się mylą. Traktuję go bardzo poważnie. Ciągle opowiada o tej swojej polskiej sile. Legendarnej polskiej sile. Wszyscy mają moc. Nie planuję jej czuć od nikogo. Tak samo było z Paulo. Nie dotknął mnie ani razu. Ani razu. A jest o wiele szybszy od tego gościa.

Źródło: lowking.pl / It’s Time For Sports

• Wypłata Tsarukyana wstrzymana po UFC 300! Komisja sportowa wezwie go na przesłuchanie
• Okniński nie chce wracać do współpracy z Załęckim: “Osoby, które do niego przyszły same są…”
• Ferrari zapowiada demolkę! Pierwsze słowa po ogłoszeniu walki
• Wielki Bu o walce Załęcki vs Ferrari: “Lady boy ma…”
• Kursy na walkę Denis Załęcki vs “Ferrari”! Znamy dużego faworyta