UFC i Jan Błachowicz wspominają drogę od serii porażek do mistrzostwa wagi półciężkiej [WIDEO]

Już w ten weekend Jan Błachowicz stanie do największej walki w historii polskiego MMA. W pojedynku z Israelem Adesanyą będzie bronił swojego mistrzowskiego pasa.

Cieszyński Książę tytuł dywizji półciężkiej zdobył 27 września na gali UFC 253. W co main evencie gali zmierzył się z Dominickiem Reyesem, którego znokautował już w drugiej rundzie. Historyczne zwycięstwo otworzyło zawodnikowi drogę do superfightu, jakim jest starcie z mistrzem kategorii średniej.

Cieszyński Książę nie miał łatwych początków w UFC. Do największej organizacji MMA na świecie trafił w 2014 roku. W debiucie już w 1. rundzie znokautował Latifiego. Niestety w kolejnych 5 walkach przegrał aż 4 razy.

Wszystko zmieniło się w październiku 2017 roku i w dziewięciu ostatnich pojedynkach przegrał tylko jeden raz. Od 2019 roku i głośnego nokautu na Luku Rochkoldzie Błachowicz nie przegrał żadnej walki, zaliczając serię 4 zwycięstw. Walka z Dominickiem Reyesem była najważniejszym wydarzeniem w historii polskiego MMA.

SPRAWDŹ, GDZIE OGLĄDAĆ UFC 259:

Błachowicz vs. Adesanya – transmisja online. Gdzie oglądać? Kiedy walka?

Starcie z Israelem Adesanyą jest jednak prawdziwym hitem. Pojedynek cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Mimo że wielu ekspertów i zawodników jako zdecydowanego faworyta wskazuje Nigeryjczyka, to fani wierzą w legendarną polską siłę i zwycięstwo Cieszyńskiego Księcia.

Gala UFC 259 i pojedynek Jan Błachowicz vs Israel Adesanya już w najbliższy weekend 6 marca.

Z okazji największej walki w życiu Polaka, organizacja przygotowała materiał, w którym ukazana jest droga do mistrzostwa. O swojej historii opowiada sam Cieszyński Książę.

• Wypłata Tsarukyana wstrzymana po UFC 300! Komisja sportowa wezwie go na przesłuchanie
• Okniński nie chce wracać do współpracy z Załęckim: “Osoby, które do niego przyszły same są…”
• Ferrari zapowiada demolkę! Pierwsze słowa po ogłoszeniu walki
• Wielki Bu o walce Załęcki vs Ferrari: “Lady boy ma…”
• Kursy na walkę Denis Załęcki vs “Ferrari”! Znamy dużego faworyta