Piątek, 26 Kwietnia, 2024

Mariusz P. oskarżony! Grozi mu do 5 lat więzienia

Mariusz P. oskarżony! Grozi mu 5 lat więzienia
Fot. Super Express, YouTube
Opublikowane 23 marca 2021, 17:12
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Jak ustalili dziennikarze portalu money.pl, znany zawodnik MMA usłyszał zarzuty. Były strongman może trafić do więzienia na kilka lat.

Sprawa dotyczy wydarzeń, które rozegrały się w 2018 roku. Mariusz P. i jego ludzi weszli do hostelu w Andrychowie, po czym siłą mieli próbować przejąć pokoje. Wywiercali zamki, rekwirowali meble i armaturę łazienkową. Mariusz P. twierdził, że wykupił połowę udziałów hostelu od byłej żony właściciela, natomiast zamki wymieniał, gdyż zgubił klucze.

Sprawa trafiła do prokuratury, jednak została umorzona. Tym razem akt oskarżenia do sądu skierował pełnomocnik pokrzywdzonego Andrzeja K., współwłaściciela obiektu.

W sieci znalazło się nagranie z całego zdarzenia, które zostało opublikowane przez portal Super Express.

“O co chodzi tutaj? Panu K. wysłałem pisemko, że na tych dwóch poziomach będę przeprowadzał modernizację, czyli odmalowanie ścian, prostowanie. I żeby tego nie zniszczyć wszystko jest pakowane, owijane i na magazyn zawiezione, żeby odnowić…” – mówi na nagraniu Mariusz P.

Policjant spytał – “Jest tu podział majątku?”

Na co Mariusz P. odpowiedział – “Pan K. zajmuje pierwsze i drugie piętro, a ja do momentu podziału zajmuje 3 i 4. Jest tutaj 20 pokoi. Pan K. zajmuje pierwsze 10 pokoi, a ja zajmuje drugie 10 pokoi.”

Policjant spytał właściciela hostelu – “Czy Pan to potwierdza?”, na co ten odpowiedział – “Nie ma fizycznego podziału majątku, toczy się sprawa. Moja żona sprzedała 1/2 udziałów co jest transakcją bezskuteczną, ponieważ na sprzedaż muszę wyrazić zgodę (…)

– “Pomimo tego, że budynek nie jest fizycznie podzielony, znajdują się tutaj moje ruchomości, Pan Mariusz przywłaszczył i zabiera je, czyli śmiem twierdzić, że kradnie te rzeczy, które należą do mnie. Nie ma prawa modernizować tego obiektu. (…)”

Zarówno Mariusz P., jaki i Andrzej K. odmówili skomentowania całej sprawy. Drugi z mężczyzn przyznał jednak, że mebli zarekwirowanych przez zawodnika MMA nie odzyskał do dzisiaj. K. szacuje, że od czasu wydarzeń 2018 roku mógł ponieść straty sięgające nawet kilkaset tysięcy złotych, gdyż pokoje w budynku od tamtego momentu nie są wynajmowane.

Przeciwko fighterowi toczy się postępowanie w sprawie przywłaszczenia cudzego mienia ruchomego, za co grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Źródło: money.pl / Super Express

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments