Wtorek, 7 Maja, 2024

Rewolucja w Lechu Poznań!? Sprawdź kto opuści zespół po sezonie

fot: YouTube
Opublikowane 25 marca 2022, 11:25
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Lech Poznań walczy o mistrzostwo Polski. Do końca sezonu pozostało już tylko 8 spotkań. Co wydarzy się z kadrą Kolejorza po zakończeniu sezonu? Oto sylwetki zawodników, którzy najprawdopodobniej opuszczą Bułgarską.

Mickey van der Hart

Holenderski golkiper był pierwszym wyborem Skorży, ale kontuzja, jakiej nabawił się we wrześniowym meczu z Wisłą Kraków sprawiła, że stracił on miejsce na rzecz Filipa Bednarka. Ten znów broni się liczbą czystych kont i przyzwoitymi występami, przez co Mickey po powrocie do zdrowia nie może liczyć na regularną grę. W 2022 roku wystąpił tylko w meczu pucharowym z Górnikiem Zabrze. Kontrakt van der Harta wygasa po sezonie. Holender w odróżnieniu od Bednarka nie otrzymał od klubu propozycji nowej umowy.

Lubomir Satka

Podstawowy defensor reprezentacji Słowacji ma problem z przebiciem się do pierwszego składu Kolejorza. Satka przegrywa obecnie rywalizację z Miliciem oraz Salamonem. Słowak mógł odejść już zimą, ponieważ miał oferty z innych klubów, lecz Lech chciał go zatrzymać przynajmniej do końca sezonu jako opcję rezerwową. Taka rola nie podoba się jednak samemu zawodnikowi, którego przyszłość przy Bułgarskiej nie rysuje się kolorowych barwach. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2023 roku, więc latem Kolejorz mógłby na nim zarobić i to nie małą kwotę, ponieważ jest on wyceniany na aż 3 miliony euro!

Barry Douglas

Szkocki defensor nie odgrywa w tym sezonie ważnej roli w Lechu. Wszystko przez dobrą postawę Pedro Rebocho, który jest pierwszym wyborem Skorży. Mimo wszystko Douglas zdołał w tym sezonie pojawić się na boisku 16 razy, W spotkaniach tych zdobył 2 bramki i 2 asysty. Jak na rezerwowego to naprawdę dobry wynik, zwłaszcza gdy mowa o defensorze. Jeżeli 32-letni Szkot nie będzie chciał zaakceptować roli zmiennika, to najprawdopodobniej latem zostanie wystawiony na listę transferową klubu.

Tomasz Kędziora

Gdyby nie sytuacja na Ukrainie Tomasz walczyłby teraz o mistrzostwo Ukrainy wraz z Dynamem Kijów. Nikt w Poznaniu nie kryje faktu, że powrót Kędziory na Bułgarską jest tylko tymczasowym rozwiązaniem i po sezonie albo wróci on na Ukrainę, albo poszuka sobie mocniejszego klubu.

Jesper Karlstrom

Szwed co prawda nie notuje jakiś wyśmienitych liczb, jednak daje zespołowi dużo, co zauważają eksperci. Wyceniany na 1,8 miliona euro 26-latek z pewnością będzie chciał powalczyć z Lechem o europejskie puchary. Jeżeli jednak do klubu wpłynie jakaś większa oferta to niewykluczone, że Karlstrom odejdzie z Kolejorza.

Pedro Tiba

Chociaż Portugalczyk kiedyś wspominał, że w Lechu czuje się bardzo dobrze i chce tam zakończyć karierę, to obecnie jest to mały możliwy scenariusz. Tiba w tym roku skończy 34 lata. Zawodnik ten coraz rzadziej może liczyć na regularną grę i jedynie wchodzi z ławki na ostatnie minuty. Portugalczyk podobno ma ofertę ze swojej ojczyzny i bardzo możliwe, że powróci do niej po zakończeniu obecnego sezonu.

Dani Ramirez

Odejście Hiszpana jest praktycznie przesądzone. 29-letni gracz nie pasuje do koncepcji Macieja Skorży i obecnie pełni on rolę jedynie zmiennika Joao Amarala. Co prawda w tym sezonie pojawił się na boisku 23 razy, jednak jego przygoda przy Bułgarskiej nie powinna mieć dalszych epizodów. Z tego, co obecnie wiadomo Hiszpan nie może narzekać na brak ofert również tych z nieco egzotycznych zakątków świata. Jego wartość rynkowa to 1,20 miliona euro.

Michał Skóraś

W obecnym sezonie jest beneficjentem przepisów o młodzieżowcach. W przyszłym sezonie jego wiek przekroczy już barierę młodzieżowca, co może spowodować problemy z miejscem w składzie. Skórasiem interesowały się już min. tureckie zespoły. Prawdopodobnie opuści on Lecha po sezonie, ale wcale nie jest powiedziane, że trafi akurat do Turcji.

Mikael Ishak

Szwed to kluczowy gracz Lecha. Obecnie walczy o koronę króla strzelców Ekstraklasy. Ishak zapewnia Kolejorzowi liczby, lecz to wiążę się także ze zwiększeniem zainteresowania innych zespołów. Lechowi trudno będzie zatrzymać Szweda, gdy ten otrzyma oferty np. z Bundesligi. 28-latek wyceniany jest na 2,5 miliona euro. Jeżeli Mikael podtrzyma dobrą dyspozycję, a dodatkowo Lech sięgnie po mistrzostwo Polski, oferty za niego mogą być znacznie wyższe.

Po sezonie z klubu na pewno odejdą także Jakub Kamiński oraz Dawid Kownacki. Obaj zawodnicy zostali wypożyczeni do Poznania z Niemiec. Kamiński wróci więc do Wolfsburga a Kownacki do Fortuny Dusseldorf.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments