Sobota, 27 Kwietnia, 2024

Michniewicz brał udział w procederze korupcyjnym?! Prokuratura składa kasację!

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 28 czerwca 2022, 15:14
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Kłopoty Czesława Michniewicza. Jak informuje autor bloga “Piłkarska Mafia” śledczy nie składają broni w sprawie meczu Górnik Polkowice – Lech Poznań z 2004. Sąd prawomocnie uniewinnił oskarżonych, lecz prokuratura zapowiedziała złożenie kasacji.

Już od ponad tygodnia z czołówek gazet nie schodzi temat Czesława Michniewicza i jego ewentualnego zamieszania w ustawianie meczów. Temat bardzo mocno “grzeje” dziennikarz Szymon Jadczak, który na łamach portalu Wirtualna Polska dokonał szczegółowej analizy akt sądowych w tej sprawie.

Selekcjoner polskiej kadry postanowił nie przechodzić obojętnie wobec tego tekstu i zapowiedział złożenie pozwu o zniesławienie przeciwko red. Jadczakowi. Adwokat Michniewicza Piotr Kruszyński, który niegdyś bronił również Ryszarda Forbricha ps. Fryzjer zaznaczył, że jego celem nie jest posyłanie dziennikarza za kratki.

Prawnik reprezentujący obecnego trenera kadry liczy na to, że w ramach tego procesu autor głośnego tekstu przedstawi dowody na zamieszanie Michniewicza w przestępczy proceder.

Prokuratura chce zbadać mecz, po którym Michniewicz rozdawał pieniądze

Artykuł Szymona Jadczaka uruchomił prawdziwą lawinę. Sąd oprócz zapowiedzianego pozwu będzie miał do rozpatrzenia coś jeszcze. Okazuje się, że prokuratura oraz dwóch oskarżonych wniosą do Sądu Najwyższego wniosek kasacyjny w sprawie prawomocnego wyroku wydanego przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w listopadzie 2021 roku ws. “Gangu Fryzjera“.

Kasacja wniesiona przez śledczych ma dotyczyć dwóch byłych piłkarzy Lecha, Piotra R. oraz Waldemara K. Obaj zawodnicy zostali uniewinnieni od jednego z dwóch zarzutów. W tym wypadku chodzi o mecz pomiędzy Górnikiem Polkowice i Lechem Poznań rozegrany 8 czerwca 2004 roku. W sprawie tego spotkania tzw. “podpórkę” miał zastosować Świt Nowy Dwór Mazowiecki.

Według prokuratury władze Świtu wręczyły masażyście Lecha, Robertowi D. pieniądze, które następnie zostały przekazane niektórym piłkarzom “Kolejorza”, w tym Piotrowi R. i Waldemarowi K. w zamian za zapewnienie w tym meczu niekorzystnego wyniku zespołowi Górnika Polkowice, który rywalizował z drużyną z Nowego Dworu Mazowieckiego o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W opinii śledczych tzw. “korzyść motywacyjna” była niezgodna z prawem.

Właśnie za tym meczem stoi historia o tym, jak aktualny selekcjoner polskiej kadry dzielił w drodze powrotnej do Poznania “premię” otrzymaną od klubu z Nowego Dworu Mazowieckiego. Michniewicz całe tło tej historii przedstawił w jednym z “Hejt Parków” na antenie Kanału Sportowego.

Czy Czesław Michniewicz może obawiać się jakichś konsekwencji w związku z tą sytuacją? Wniesienie kasacji i jej ewentualne powodzenie nie oznacza jeszcze, że był to “proceder korupcyjny”. Śledczy musieliby udowodnić, że ten czyn miał przestępczy charakter

Więcej szczegółów całej sprawy dostępnych jest pod TYM linkiem.

Źródło: Twitter

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments