Czwartek, 2 Maja, 2024

(VIDEO) Szef ultrasów Interu Mediolan zamordowany! Zginął w zamachu przed meczem!

Fot. YouTube
Opublikowane 31 października 2022, 11:23
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

W minioną sobotę na obrzeżach Mediolanu doszło do brutalnej egzekucji. Prawdopodobnie w wyniku gangsterskich porachunków zginał szef ultrasów Interu Mediolan.

Zamach na szefa ultrasów Interu Mediolan

Jak informują włoskie media, do zdarzenia doszło krótko przed meczem z Sampdorią Genua, który Inter wygrał 3:0. W zachodniej części miasta na ulicy Fratelli Zanzottera 69-letni Vittorio Boiocchi wpadł w zasadzkę w pobliżu własnego domu.

Jak ustaliła policja, dwóch napastników podjechało na motocyklu i otworzyło ogień w kierunku mężczyzny. Boiocchi uznawany za historycznego lidera ultrasów Interu został pięciokrotnie trafiony w klatkę piersiową oraz szyję. 69-latek mimo pomocy medycznej nie miał żadnych szans na przeżycie.

Boiocchi był mocno powiązany ze światem przestępczym. Od 1992 do 2018 roku spędził za kratami aż 26 lat i był skazany m.in. za przemyt oraz handel narkotykami, nielegalne posiadanie broni, rozbój, porwanie, a także kradzieże. Śledczy ustalili, że współpracował między innymi z Cosa Nostrą, czyli sycylijską mafią czy też z działającą głównie na północy kraju grupą przestępczą Mala del Brenta.

W ostatnim czasie Boiocchi, który od wielu lat nie pojawił się na stadionie Interu Mediolan ze względu na zakaz, był oskarżony o stworzenie grupy, która czerpała zyski między innymi ze sprzedaży biletów na mecze czy rezerwacji miejsc parkingowych dookoła San Siro.

Poniżej znajdziesz nagranie z miejsca zamachu:

Kibice oddają szacunek po zamachu

Wiadomość o śmierci legendarnego w środowisku kibicowskim Vittorio szybko dotarła do fanatyków Interu Mediolan. Jeszcze w trakcie meczu oddali mu hołd. Wszyscy ultrasi opuścili północną trybunę na Stadio Giuseppe Meazza, pozostali kibice, którzy chcieli pozostać na miejscach, zostali do tego zmuszeni.

Całe zdarzenie wywołało sporo kontrowersji, gdyż agresywni kibice mieli obrażać, popychać czy kopać osoby, które nie chciały opuszczać swoich miejsc. Do sieci trafiło kilka zdjęć z sobotniego meczu, na których ukazana została pusta trybuna.

Źródło: Twitter/milanotoday.it/sport.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments