Dubiel mocno o niedoszłej walce z Ferrarim: “To jest d*bil, jeszcze większy”
przez Jakub Hryniewicz
Na FAME FRIDAY ARENA #1 Marcin Dubiel spotka się w pojedynku z “Filipkiem”. Wielu spodziewało się, że rywalem influencera będzie “Ferrari”.
Dubiel miał spotkać się właśnie z Roślikiem na ostatniej gale Fame MMA, jednak lekarze nie dopuścili fightera Mirosława Oknińskiego po wygranej przez decyzję z Kacprem Błońskim. Amadeusz niedługo później miał wystąpić na gali Kingpyn Boxing – bokserskich walkach influencerów z całego.
Do tego jednak nie dojdzie, podobnie jak do zaległego starcia z Dubielem. Marcin na FAME FRIDAY ARENA #1 zmierzy się z Filipkiem. “Ferrari” z kolei obecnie przebywa w Las Vegas, a o niedoszłym pojedynku na zagranicznej gali wypowiedział się dla Fansportu.pl jego szkoleniowiec.
Dubiel o Ferrarim: Jeśli to zrobił, to jest d*bil, jeszcze większy
Kasia Kubiak z tego kanału porozmawiała też z byłym członkiem Teamu X. Dubiel już na programie Face to Face stwierdził, że podany powód, przez który miało nie dojść do jego starcia z Amadeuszem, nie jest prawdziwy. Nie chciał jednak ujawnić faktycznego stanu rzeczy. Zaznaczył przy tym, że potwierdził swoje informacje.
– Jak będę miał zrzucić tę bombę, to zrobię to w innym momencie. Nie [przestraszył się mnie], ale jeśli mam być szczery, powód jest… Jestem ci w stanie zagwarantować, że nie jesteś go sobie w stanie wyobrazić.
Marcin przyznał też, że nie chce póki co pakować się w konflikt z Roślikiem, choć spodziewa się, że fani będą chcieli zobaczyć takie starcie w przyszłości. Zdziwiły go też rewelacje na temat odwołania występu “Ferrariego” na Kingpynie.
– Szczerze? Ja nie wiem, czy mi się chce z nim walczyć. (…) On jest taką dziwną postacią, znaczy ja też jestem, ale… Słuchaj, teraz dostanie wp***dol na Kingpynie – powiedział Dubiel, po czym dziennikarka wyjaśniła mu, że “Ferrari” ma nie wystąpić na gali influencerów. – No, z powodu tej walki zrezygnował z naszej. Więc jeśli jej nie będzie… to co, obs*ał zbroję znowu, przed walką ze mną? Po raz drugi? Ja się biję z “Filipkiem“, bo wziął walkę tam w boksie. Więc jeśli wybrał ją, żeby jej ostatecznie nie mieć, to jest d*bil. Jeszcze większy.
Cały wywiad zobaczysz -> TUTAJ.