Niedziela, 5 Maja, 2024

Nastula wspomina walki w Pride i KSW: “Po trzech miesiącach treningów dostałem numer 2 na świecie” [WIDEO]

Opublikowane 13 października 2023, 16:57
przez Jakub Hryniewicz
4
0
Brak komentarzy

Paweł Nastula w długiej rozmowie z Michałem Tuszyńskim wspomniał swoją karierę w MMA.

Nastula wielokrotnie sięgał po złote medale mistrzostw świata i Europy w judo, a największy sukces odniósł w 1996 roku. Wówczas na igrzyskach olimpijskich w Atlancie zajął pierwsze miejsce. Później stoczył też 11 walk w MMA, mierząc się w legendarnej organizacji PRIDE oraz KSW.

Sprawdź kurs w ETOTO

Zyskaj 2 222 zł na start w ETOTO! Zgarnij pakiet powitalny legalnego polskiego bukmachera.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Jego debiut miał miejsce w 2005 roku na gali Pride Critical Countdown. Rywalem Nastuli był Antônio Rodrigo Nogueira. Popularny “Minotauro” już wówczas miał na koncie 28 zawodowych pojedynków, z których zwyciężył w 24. Polski judoka wrócił myślami do tamtych czasów i przyznał, że wówczas wszystko działo się bardzo szybko. Były fighter zdradził też kulisy późniejszego zawieszenia i doprowadzenia do późniejszego pojedynku z Mariuszem Pudzianowskim.

To były czasy takie ‘szybkie’, trzeba było szybko decyzje podejmować. Samo to, że w pierwszej walce po 3. miesiącach treningów MMA… “Treningu”! Załapania chociaż na czym to polega, to dostałem numer 2 na świecie. Fachowcy dawali mi pół minuty, ja walczyłem 7 czy 8 minut. Zabrakło mi doświadczenia, kalkulacji, poszedłem na żywioł. Nie wytrzymałem tego kondycyjnie – powiedział między innymi Nastula. Pełną wypowiedź odsłuchacie klikając w powyższy odtwarzacz.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
4
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments